Promocja cashback na wybrane aparaty, obiektywy, lampy, drukarki i kamery.
Promocja cashback to okazja, by nieco taniej kupić być może wymarzony sprzęt. Tuż przed wakacjami z taką ofertą wyszli dwaj czołowi producenci foto – Canon i Nikon. Kupując jeden z aparatów biorących udział w promocji możemy otrzymać zwrot pieniędzy nawet do 400 złotych (w zależności od modelu i marki). Oczywiście pod warunkiem, że kupimy sprzęt w określonym terminie i w jednym z wybranych sklepów.
Promocja cashback w przypadku firmy Canon obejmuje wybrane modele cyfrowych lustrzanek i aparatów kompaktowych, obiektywów, kamer wideo, drukarek i lamp błyskowych. Przykładowo za zakup korpusu lustrzanki EOS 700D lub EOS 100D otrzymamy zwrot w wysokości 200 zł, a w przypadku zakupu zaawansowanego aparatu kompaktowego PowerShot G16 wróci do nas 300 zł. Najwyższa zwracana kwota – 1025 zł - dotyczy profesjonalnych obiektywów EF 24-70mm f/2,8L II USM oraz EF 70-200mm f/2,8L IS II USM. Całą listę produktów i szczegóły promocji zobaczymy na promocyjnej stronie Canona. Promocja trwa do 31 lipca 2014 r.
Nikon w promocji cashback oferuje tylko aparaty. Przykładowo za zakup lustrzanki D7100 otrzymamy zwrot w wysokości 400 zł, za D5300 250 zł, a za najprostszy model D3300 już tylko 200 zł. Wszystkie aparaty z serii Nikon 1 (bezlusterkowce) mają tę samą kwotę zwrotu – 150 zł. Kupując jeden z kompaktów Coolpix, otrzymamy zwrot od 80 zł do 300 zł. Promocja Nikona rozpoczyna się 24 maja i będzie trwać aż do 31 sierpnia 2014. Czasu jest więc sporo. Więcej informacji oraz listę promocyjnych modeli uzyskamy na stronie Nikona.
Przy okazji warto wspomnieć o ciekawej promocji Fujifilm - kupując aparat systemowy Fujifilm X-M1 (o którym pisaliśmy w zeszłym roku) otrzymamy obiektyw FUJINON XF 18-55mm F2.8-4.0 OIS tylko za 1 złotych. Promocja trwa do 6 czerwca 2014, a o szczegółach dowiemy się ze strony Fujifilm.
Źródło: Canon, Nikon, Fujifilm
Komentarze
5Proponuję inną akcję: dostaje 400 zł a może kupię lustrzankę :)
Niech się wypchają, mimo, że kupiłem swoją lustrzankę 5 dni przed i tak bym się nie zarejestrował nawet gdybym się łapał na to.