O systemach Linux chyba każdy słyszał i zapewne wielu z was wie co jest przyczyną ich niszowej pozycji na rynku oraz wciąż niewielkiego zainteresowania. Otóż fundacja Canonical doskonale zdaje sobie z tego sprawę i stara się to zmienić... reklamami.
Jakiś czas temu szef fundacji Canonical - miliarder Mark Shuttleworth zajmującej się rozwojem jednej z najpopularniejszej dystrybucji systemu Linux a mianowicie Ubuntu, zapowiedział, że Ubuntu do 2015 roku będzie posiadało 200 milionów użytkowników. Szef Canonical doskonale zdaje sobie sprawę co jest potrzebne Ubuntu jak i innym system Linux do nawiązania rywalizacji czy to z systemami Mac OS X czy nawet z Windowsami. Otóż według strategów Ubuntu, system musi być popularny. A jak najłatwiej osiągnąć popularność? Skoro nie można się przebić przez stalowe, wykreowane przez gigantów rynku sceptyczne i nieprawdziwe myślenie o Linuksach? Otóż wyłącznie marketingiem i udaną reklamą.
Cóż z podobnego założenia wychodzi również zdecydowana większość użytkowników Linuksa którzy zdecydowanie twierdzą, że oprócz kompatybilności z grami Linuksowi potrzeba dobrej reklamy. Fundacja Canonical już podczas Ubuntu Developer Submit 2011 podkreślała, iż w niedalekiej przyszłości zacznie intensywne prace nad właśnie tym aspektem - w końcu jakoś trzeba spełnić obietnice tych dwustu milionów użytkowników do 2015 roku. Caninical obecnie jednak pragnie się skupić na poprawie funkcjonowania, wdrożonego do ostatniego wydania Ubuntu środowiska Unity - które nie zabrało pochwalnych recenzji. Mimo wszystko plany na następną wersją Ubuntu zapowiadające całkowite wyparcie Gnome, a zastąpienie je Unity 2D - muszą pociągnąć za sobą jeszcze wiele pracy deweloperów.
Jednakże już teraz specjaliści od marketingu w Canonical pracując nad opracowaniem odpowiedniej strategii promocyjnej Ubuntu. Na sam początek w swoim kanale w serwisie YouTube udostępnili kilka nowych promocyjnych filmików, prezentujących zalety systemu Ubuntu. Należy jednak pamiętać, iż to dopiero zapowiedź medialnej ofensywy Canonical, bowiem już w niedalekiej przyszłości mogą ruszyć nawet telewizyjne spoty z Ubuntu w roli głównej. Czy waszym zdaniem planowana masowa akcja reklamowa Ubuntu odniesie zamierzony skutek?
Wiecej o Ubuntu i Canonical:
- Ubuntu będzie preinstalowane na notebookach Asusa
- 200 milionów użytkowników Ubuntu do 2015 roku
- Przetestuj Ubuntu 11.04 w... przeglądarce
- Ubuntu otrzyma ujednoliconą nazwę
Źródło: UbuCentrum
Komentarze
59Jak wifi zrobisz, i GDM. I ustawisz swoje przegladarke jako domyslna jakims cudem. I 100 innych rzeczy.
Ale do 2015 - z takim skokiem jakim za kazdym razem ubuntu robi to czemu nie.
Zeby nie bylo - post pisany na Ubuntu 11.04.
Pomysł fajny, ale brak wsparcia np steama i goga działa na nie korzyść. W sumie gry z goga (chyba) będzie łatwiej przystosować do linuksa w porównaniu z steam
W tym wypadku Ubuntu wypada na szarym końcu - jak ktoś korzysta niech porówna Ubuntu z Mint bazującym na Debianie niby podobne systemy ale to całkiem coś innego i dlatego Ubuntu nie przebije się tak szybko jak mint.
linux nie jest dla grafików - odpada kolejna niewielka część rynku
linux nie współpracuje z podpisami elektronicznymi, Zusami, programami typu R2Księga czy R2Faktury itp. - odpada kolejna część rynku.
Linux próbuje się przedostać na komputery typu domowy odtwarzacz multimedialny, netbook, i te minikomputerki montowane do telewizora - z powodzeniem z resztą ale to nie więcej niż 1% rynku.
linux nie potrafi zastąpić Windowsa. niewiem jak z Mac'ami.
więc nawet mega świetne reklamy tu wiele nie pomogą.
nie jestem zadnym fanboyem i proszę tak o mnie nie myśleć :)
Jeśli ktoś nie potrafi ogarnąć tak prostej dystrybucji jak Ubuntu to dla własnego dobra powinien wracać na swój poprzedni system.
Tak.... znajda sie wyjadacze dla ktorych Ubuntu jest kpina linucha a na sniadanie kompiluja jaja... znajda sie i tacy ktorzy beda narzekac na komplikacje.
Nie poznalem go jeszcze wystarczajaco ale jak na cos co instalacja zajela parenascie minut i mam caly hardware sprawnie dzialajacy, pod wzgledem softu tez nie moge narzekac (ten pulpit Unity jest ok ale jakis taki dziwny).
Swoja na swoja przygode z linuchem powiedzialem "basta" pare lat temu gdy instalowalem Mandrive czy Mandrake... i mialo chodzic... no wlasnie, mialo.
Testowane Ubuntu ... chodzi.
Dodatkowy plus... EVE Online takze chodzi :)
1. Zbyt wiele wersji (to też największa zaleta, ale dla wąskiej grupy znawców linuksa): ubuntu, debian, bsd, mint itd. Jaki wybrać? co ze wsparciem technicznym? który będzie najlepszy dla mnie?
2. Problemy ze sterownikami i ich instalacją (tak, tak jedni je mają inni nie)
3. Brak oprogramowania (duże korporacje nie oferują wersji na pingwina z różnych powodów: mały rynek
Nie działają updatey, głupiej drukarki epsona nie odpalę, bo sterów nie ma w systemie tylko są w windows update, a sam epson nie ustępnia sterowników, bo są w windows. I weź tu się nie wkurz na to "dopracowane" oprogramowanie. Na ubuntu smiga absolutnie wszystko (stacja robocza dell precission T5500 z 2xXeon, 12GB RAM, Ati FirePro V5700) i nic nie musiałem instalować, sam sobie powykrywał.