Pierwszy raz możemy podziwiać Chińską Stację Kosmiczną na wysokiej rozdzielczości zdjęciach wykonanych z orbity. Dotychczas takie obrazki towarzyszyły Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, teraz mamy fotografie drugiej ze stacji, jakie obecnie obiegają Ziemię.
CNSA, czyli Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna, dotychczas niezbyt chętnie dzieliła się ze światem fotografiami swojego największego osiągniecia ostatnich lat, czyli stacji kosmicznej Tiangong, która jest jedynym obiektem tego typu zarządzanym obecnie przez jedno państwo. ISS, czyli Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, to efekt współpracy wielu państw i agencji kosmicznych.
Widzieliśmy już zdjęcia z pokładu Tiangong, najczęściej jako elementy przekazów wideo, z wnętrza stacji, fotografie wykonane przez okna stacji, ale na majestatyczne widoki całej konstrukcji z orbity dotychczas nie mogliśmy liczyć. I to szczególnie takie w wysokiej rozdzielczości.
Jednak w końcu CNSA zdecydowała się pokazać takie fotografie, które przypominają te prezentowane z dumą przez NASA czy ESA. Widać na nich Tiangong, jego trzy moduły, które wynoszono na orbitę począwszy od roku 2021, zadokowane dwa pojazdy, załogowy i towarowy, a także rozłożone panele słoneczne. Obecnie na stacji przebywa trzyosobowa załoga misji Shenzhou 17 wysłanej przez CMSA, czyli Chińską Załogową Agencję Kosmiczną. To organizacja, której nie należy mylić z CNSA, a zajmuje się ona realizacją chińskiego programu lotów załogowych.
Stacja kosmiczna Tiangong. Po lewej zadokowany towarowy pojazd Tianzhou, po prawej załogowy Shenzhou. (fot: CMSA)
Skąd wzięła się obecna stacja Tiangong
W 2011 roku kongres USA podjął decyzję o zaprzestaniu realizowania jakichkolwiek wspólnych przedsięwzięć we współpracy z CNSA. To zmobilizowało Chiny do podjęcia realizacji własnego projektu stacji kosmicznej. Choć spora część technologii ma swoje korzenie w rosyjskich rozwiązaniach, z roku na rok Chiny stają się coraz bardziej niezależne.
W latach 2011 i 2016 na orbitę trafili prekursorzy stacji Tiangong, nazywani podobnie, ale z numerkiem przy nazwie. To były pojazdy, które odpowiadały temu, co Związek Radziecki robił w latach 70. i 80. XX wieku pod nazwą Salut 6 i 7 (stacje kosmiczne drugiej generacji). Czyli jednomodułowe prototypy przyszłej stacji Tiangong, której projekt został zaprezentowany w 2019 roku.
Schemat stacji Tiangong. (fot: Shujianyang / CC BY-SA 4.0)
Pod koniec kwietnia 2021 roku na orbitę trafił główny moduł Tiangong, nazwany Tianhe (podobnie jak niegdyś najszybszy superkomputer na świecie). W 2022 roku dołączyły do niego moduły badawcze Wentian i Mengtian. Każdy z modułów wyposażony jest we własne panele słoneczne, które skonfigurowano tak, by po połączeniu wszystkich elementów tworzyły efektywny system zasilania dla całej stacji.
Tiangong orbituje wokół Ziemi na wysokości od 340 do 450 km, czyli podobnie jak ISS, która ma stabilniejszą orbitę zbliżoną do 415 km. Chińską stację kosmiczną można zobaczyć na Polskim niebie w trakcie przelotów, jednakże zwykle są to przeloty na niewielkiej wysokości nad horyzontem co utrudnia jej obserwacje.
Stacja Tiangong. Przypomina starego rosyjskiego MIRa, ale jest zaawansowana jak ISS
Podobieństwo stacji Tiangong do radzieckiej, a potem rosyjskiej stacji kosmicznej MIR, to przede wszystkim sposób łączenia komponentów stacji i elementów zasilających, czyli paneli słonecznych, a także rozmiary.
Widok stacji Tiangong ponad Ziemią. (fot: CMSA)
Obecnie centralnym elementem stacji jest moduł dokowania, do którego dokowane są załogowe pojazdy Shenzhou (pojazdy cargo Tianzhou dokują po drugiej stronie modułu Tianhe). Ten moduł łączy obecnie wszystkie trzy moduły stacji.
W niedalekiej przyszłości stacja Tiangong będzie rozbudowana. Istnieje kilka możliwych wariantów robudowy, na przykład z wykorzystaniem dostępnego modułu łączącego, albo pojawi się kolejny taki moduł dołączony do Tianhe, który pozwoli niczym w domino podłączać kolejne moduły stacji. I tak dalej.
Jeden z wariantów rozbudowy stacji. Najpierw o jeden (zielony), a potem dwa kolejne moduły. fot: Wang Xiang, Zhang Qiao, Wang Wei / CC BY-SA 4.0)
Pierwszy dodatkowym komponentem stacji, ma zostać teleskop kosmiczny Xuntian. Nie będzie to stricte moduł badawczy należący do stacji, a samodzielna jednostką, którą da się zadokować w razie potrzeby do stacji na potrzeby regularnych przeglądów technicznych.
Mimo podobieństwa do stacji MIR, która zawsze sprawiała wrażenie, jakby była poskładana z części naprędce znalezionych na kosmicznym złomowisku, Tiangong prezentuje się bardzo estetycznie. Jednak w porównaniu ze stacją ISS (MSK, Międzynarodowa Stacja Kosmiczna) widać podstawowe różnice. Przede wszystkim rozmiar. Tiangong ma wymiary około 56 x 39 metrów, podczas gdy rozpiętość ISS to 109 x 73 metry. Przestrzeń użytkowa Tiangong wewnątrz to 340 metrów sześciennych, z czego 122 metry sześcienne są dostępne dla tajkonautów bez kombinezonów.
Tymczasem ISS oferuje przestrzeń około 1000 metrów sześciennych, z w tym 390 metrów sześciennych przestrzeni dla astronautów. Poza tym ISS ma swojego rodzaju kręgosłup, czyli tak zwaną kratownicę, do której dołączone są nie tylko moduły stacji, ale też palety z eksperymentami, radiatory, a także panele słoneczne.
ISS przyjmuje astronautów i kosmonautów już 23 lata, do Tiangong pierwsza załoga dotarła w czerwcu 2021 roku. Powstawanie i rozwój ISS było w zasadzie pasmem eksperymentów i doświadczeń. Chiny wykorzystały lata przygotowań na stworzenie stacji, która wygląda na lepiej zaprojektowany pojazd. Jednakże to ISS jest w stanie przyjąć więcej osób na pokładzie, nawet kilkanaście, a siedem podczas regularnej ekspedycji, podczas gdy Tiangong ze względu na rozmiary pomieści trzech tajkonautów, a w trakcie zmiany misji sześciu.
Źródło: CMSA, NASA, ESA, inf. własna
Komentarze
15https://youtu.be/LyXqDqB3ikc?si=DjejeGzrP3r2wnl-
https://youtu.be/Xj7wLfx8B9E?si=NFAYKuONZdX-R6h_
https://youtu.be/Kj-QMIPneXw?si=Wfoa4H2pc-k0Nl6h