Wyścig na Księżyc w tym stuleciu to fakt, nawet jeśli do pokonania mamy jeszcze wiele przeszkód. Ważne są w nim nie tylko rakiety, ale też ludzie, którzy w końcu zejdą na powierzchnię Księżyca. Chiny chcą być pierwsze, a jednym z elementów tego sukcesu mają być ich kombinezony.
By człowiek po raz kolejny wylądował na Księżycu muszą być spełnione liczne warunki. Podobnie jak 55 lat temu musimy dysponować odpowiednio silną rakietą, lądownikiem i odpowiednią aparaturą oraz ubiorem, które wykorzystają ludzie eksplorujący Księżyc.
W XX wieku lot człowieka na Księżyc był wyścigiem pomiędzy USA a Związkiem Radzieckim, który ostatecznie wygrali ci pierwsi. Rosjanie ponieśli sromotną klęskę, bo nawet nie wysłali choćby jednego pojazdu z ludźmi na Księżyc. Kilkadziesiąt lat później, sukces USA wcale nie jest taki oczywisty. Co prawda NASA już ma zaplanowany na jesień 2025 r. lot załogowy Artemis II wokół Księżyca, ale data kolejnej misji związanej z lądowaniem jest wciąż niepewna. Europejska ESA pochwaliła się swoim symulatorem księżycowej powierzchni, tymczasem Chiny zapowiadają, że do 2030 r. wylądują na Księżycu i podobnie jak USA chcą uczynić to pierwszym krokiem w długoterminowym planie eksploracji Księżyca. Dotychczasowe sukcesy Chin w eksploracji kosmosu każą nam traktować ich zapewnienia na poważnie, a prezentacja księżycowego kombinezonu nawet jeśli to jeszcze niedopracowany produkt, jest tego dowodem.
Chiński kombinezon księżycowy
Postęp w technologiach materiałowych pozwoli w XXI w. stworzyć księżycowy kombinezon, który zapewni większą swobodę ruchów niż stroje astronautów misji Apollo. Chiny obecnie dysponują kombinezonem Feitian, w którym tajkonauci wychodzą na zewnątrz swoich pojazdów i dokonują napraw stacji kosmicznej Tiangong. Jednak podobnie jak w przypadku kombinezonów stosowanych dziś przez astronautów i kosmonautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, nie są to ubiory przystosowane do poruszania się w warunkach księżycowych. Dla NASA kombinezon opracowuje Axiom - umożliwi on swobodę ruchów pozwalająca schylać się i kucać, by łatwo dosięgać przedmiotów na powierzchni Księżyca. Podobne cechy, w tym mniejszą wagę niż kombinezony do EVA w przestrzeni kosmicznej, będzie miał chiński kombinezon, zaprezentowany przez CMSA 28 września.
Kombinezon księżycowy, nad którym pracuje Axiom. (fot: Axiom)
Chiński kombinezon Księżycowy. (fot: Xinhua)
Zaprojektowali go Wang Yaping, druga chińska kobieta w kosmosie, oraz Zhai Zhigang. Film, który pokazano przy okazji premiery nie wgłębia się w dokładne szczegóły konstrukcji, ta bowiem opierać będzie się na know-how, którego CMSA nie chce zapewne zdradzać. Możemy jednak zobaczyć jak wygląda (materiał jak się można spodziewać dostosowano do zmiennych temperatur i uczyniono odpornym na działanie pyłu księżycowego), w co jest wyposażony (kamery).
To co pokazała CMSA nie jest w zasadzie czymś przełomowym, ale z perspektywy księżycowego wyścigu ta informacja jest ważnym kamieniem milowym. Chiny podczas pierwszego lądowania na Księzycu, chcą by tajkonauci wykonali 6 godzinny spacer po powierzchni. Jednak trudno przewidywać, że kombinezon będzie zaprojektowany tylko na tę jedną misję. Z pewnością ma sprawdzić się w trakcie dalszej eksploracji, podczas realizacji projektu ILRS (Międzynarodowej Księżycowej Stacji Badawczej).
Źródło: CMSA, Xinhua
Komentarze
1