
Zdążyć przed iPhone'em Air. Zaczęło się wielkie odchudzanie smartfonów
Wygląda na to, że rok 2025 upłynie pod znakiem ultracienkich smartfonów. Na targach MWC 2025 miałem okazję zobaczyć pierwsze z nich.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że już we wrześniu światło dzienne ujrzy iPhone Air - pierwszy reprezentant nowej linii smartfonów Apple’a, które mają się cechować wyjątkowo smukłymi konstrukcjami.
Jak to zwykle w tego tego sytuacjach bywa, konkurencja zmierza już w podobnym kierunku.
Galaxy S25 Edge ma być najcieńszym samsungiem
Galaxy S25 Edge został zapowiedziany już w styczniu, ale Samsung wciąż nie ujawnił jego dokładnej grubości. Nieoficjalnie mówi się o okolicach 6 mm.
Zanosi się na to, że nowy smartfon będzie o ok. 2 mm chudszy niż Galaxy S25 Ultra. Różnica będzie zapewne odczuwalna, choć - z uwagi na płaskie krawędzie obudowy - efekt nie wydaje mi się jakiś spektakularny.
Większe wrażenie zrobił na mnie Tecno Spark Slim
Tecno Spark Slim też jest póki co jedynie prototypem, ale w mojej ocenie - bardziej imponującym. Smartfon mierzy raptem 5,75 mm grubości, a więc mniej niż najbardziej optymistyczne szacunki dotyczące samsunga. A efekt jest dodatkowo potęgowany przez zwężone krawędzie.
Po wzięciu Tecno Spark Slim od razu czuć, że jest on imponująco cienki, Ale czy najcieńszy na świecie? Tu sprawa się komplikuje.
Tecno nazywa swój model "najcieńszym w branży telefonem z potężną baterią 5200 mAh". 5,75 mm to jednak za mało, by nazwać go najcieńszym smartfonem w ogóle, bo przecież już vivo X5 Max z 2014 roku mierzył 4,75 mm grubości, czyli cały 1 mm mniej.
Wygląda jednak na to, że tym razem kuracja odchudzająca nie została przeprowadzona za wszelką cenę. Tecno Spark Slim ma ekran 6,78 cala z odświeżaniem 1440 Hz, sensowny akumulator 5200 mAh z ładowaniem 45 W, podwójny aparat 50 Mpix z pierścieniami LED i 5G. Szef projektu, który pokazał mi prototyp, twierdzi także, że smartfon został przetestowany pod kątem odporności na zginanie. W tym celu zastosowano ceramiczną obudowę.
Zapewne dużo łatwiej byłoby wpakować do telefonu jedną kamerkę, baterię 3000 mAh, modem 4G i chwalić się smukłością. Najwidoczniej jednak producent starał się zachować zdrowy kompromis między smukłością a wyposażeniem, więc może ta moda na ultracienkie smartfony nie jest aż tak głupia.
Komentarze
3