Ledwie parę dni temu oficjalnie ogłoszono prowadzenie prac nad czwartą częścią kultowego już cyklu Command & Conquer, a juz dziś pojawiły się pierwsze dość niepokojące informacje dotyczące tego właśnie tytułu. Oto bowiem na stronie Command & Conquer Den opublikowana została wiadomość, iż najnowsza odsłona tej znakomitej serii wymagać będzie stałego, ciągłego połączenia z Internetem. I nie chodzi tu bynajmniej o rozgrywkę wieloosobową, ale zwykły tryb kampanii dla pojedynczego gracza, w którym zaimplementowano system śledzenia jego postępów. Do obsługi tego systemu niezbędne jest choćby najwolniejsze łącze internetowe. Jak wyjaśnił wcześniej Jeremy Feasel z Electronics Arts na łamach oficjalnego forum serii Command & Conquer, nowa odsłona cyklu nie będzie grą MMO w stylu World of Warcraft, ale sama koncepcja i jej zasady pozostawania cały czas w Sieci są podobne dla obu gier.
Oczywiście można mieć pewne wątpliwości co do jakości ewentualnego połączenia z serwerem obsługującym grę, ale zgodnie z obietnicami Feasela cały system był juz testowany i zadawala się przepustowością na poziomie zwykłego łącza telefonicznego. Tym samym nikt z grających nie powinien mieć żadnych problemów z rozgrywką. Czy tak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się zapewne już niebawem. Z drugiej strony sam pomysł systemu śledzenia postępów gracza wydaje się niezły, ale wymóg stałego połączenia z Siecią już nie za bardzo. Zbyt blisko od tego do nowego sposobu zabezpieczeń DRM.
Komentarze
41Poza tym już nie wspomne o tym, że lubię sobie pograć w podróży na laptopie, ale....
... no ale nie mam neta na wszystkich komputerach co wtedy? Znowu będę musiał mieć cracki??
pewnie to powstalo przy pomysle anty-piratowo ale przecie do wszyskiego sa cracki xD
Ja jestem za, koniec problemu z płytkami, hordy pudełek i innego niepotrzebnego śmiecia. Najgorzej będą mieli cheaterzy i piraci, ale to nie mój problem.
i do czego dochodzi - kupię grę na płycie z pudełku, ze sklepu a i tak muszę korzystać z cracków by zagrać..."
Miałem taką sytuację. Kupiłem orginalnego crashday'a i gra uważała że nie mam orginalnej płyty xD no to crack i śmiało hasa. Cracki czasami ratują życie :)
Zawsze macie prawo wyboru. To, że komuś internet zrywa, nie jest argumentem dla producenta programu. Masa komputerów obsługuje maksymalnie DX7 w związku z tym robienie gier wymagających DX9/10 jest skandaliczne? Jeśli ktoś nie ma internetu nie zagra w C&C4, tak jak nie mając PS3 nie zagram w Little Big Planet. W czym problem?
W ogóle kiedy w końcu u nas będzie można kupować wszystkie gry online jak np keye do mmo?