„Zabójczo” precyzyjna – tak nazywa ją producent. To zgrabna gra słowna, bo odnosi się do dwóch cech tej myszki. Cooler Master MM831 to bowiem gryzoń dla miłośników pierwszoosobowych strzelanek, pracujący w niesamowicie wysokiej rozdzielczości.
Cooler Master MM831 to gryzoń dla hardkorowców
Cooler Master MM831 to kawał solidnej myszki dla graczy. Jej serduszkiem jest sensor PixArt PAW 3335, mogący pracować w rozdzielczości nawet do 32 000 DPI! Jego pozostałe cechy to śledzenie ruchów na poziomie 400 IPS i radzenie sobie z przyspieszeniem do 40 G.
Gryzonia można podpiąć do peceta za pomocą ogonka, ale nic też nie stoi na przeszkodzie, by go odłączyć i cieszyć się bezprzewodową łącznością w paśmie 2,4 GHz lub z wykorzystaniem technologii Bluetooth. W tym ostatnim przypadku trzeba się jednak liczyć ze spadkiem częstotliwości raportowania – z 1 do 8 ms.
Myszka lekka, niezawodna i z podświetleniem RGB
Dostosowana do chwytów claw i palm myszka Cooler Master MM831 waży 123 gramy, co brzmi jak optymalna wartość. Taka jest też żywotność zastosowanych przełączników OMRON, wynosząca 20 milionów kliknięć. Wspomnieć wypada też o obecności dwóch dodatkowych przycisków pod kciukiem oraz systemie podświetlenia LED.
Jak na razie producent nie zdecydował się na ujawnienie ceny tego modelu, ale zapowiedział za to, że jego rynkowego debiutu można się spodziewać na przełomie tegorocznej wiosny i lata. Ile bylibyście gotowi zapłacić za takie cacko?
Źródło: Cooler Master, Entrymedia
Zobacz również te newsy o myszkach dla graczy:
- Bez kabla i bez lagów. Czy to możliwe? Razer twierdzi, że tak - nowe myszki Basilisk
- Gamingowa myszka ładowana bezprzewodowo - oto HyperX Pulsefire Dart
- SteelSeries Sensei Ten, czyli powrót legendy
Komentarze
9Używana codziennie "normal i games"...
Czułość ??? Ustawiona na połowę zakresu , chyba 2200...
Gra się idealnie i komfortowo na przyzwoitej podkładce SteelSeries.
Pytanie więc po co komu 32 000 dpi skoro w o połowę mniejszej gra się super ???