Najpierw Nintendo, potem Ubisoft, a teraz Crytek - użytkownicy proszeni o zmianę hasła
Crytek - producent jednej z najpopularniejszej serii gier Crysis - poprosił wszystkich swoich użytkowników o zmianę loginów i haseł.
W ostatnich dniach Crytek - producent jednej z najpopularniejszej serii gier Crysis - poprosił wszystkich swoich użytkowników o zmianę loginów i haseł. Jest to skutek wykrycia podejrzanej aktywności na serwerach producenta. Eksperci ESET apelują o ostrożność.
W czerwcu hakerzy przeprowadzili tzw. atak brute force, który w dużym skrócie można nazwać metodą prób i błędów. Skutkiem tego włamania była kradzież danych dostępowych do 24 tys. kont użytkowników Nintendo Club. Serwis natychmiast poprosił wszystkich o zmianę loginów i haseł. Podobny zabieg zastosował Ubisoft, po wykryciu próby kradzieży danych ze swojej bazy.
Po zaledwie dwóch miesiącach spokoju hakerzy znów dają o sobie znak. Teraz ich celem stał się Crytek. Podejrzana aktywność na swoich serwerach spowodowała, iż firma postanowiła czasowo wyłączyć niektóre serwisy: Crytek.com, Mycryengine.com, Crydev.net oraz MyCrysis.com. Użytkownicy wspomnianych witryn zostali poproszeni o zmianę loginów i haseł do swoich kont.
Witryna mycrysis.com w dalszym ciągu nie działa.
Na szczęście jest to zabieg profilaktyczny wywołany wspomnianą aktywnością na serwerach, jednak nie pozostaje wykluczone, iż wkrótce będziemy świadkami poważnego włamania do któregoś z poważnych producentów.
Kamil Sadkowski z firmy ESET przypomina, że pozornie mało istotna kradzież loginu i hasła do nieznaczącego portalu internetowego może skończyć się utratą dostępu po poczty elektronicznej, konta w serwisie społecznościowym, czy nawet utratą pieniędzy na koncie bankowym.
Oto jak komentuje wspomniane zdarzenia:
"-Internauci muszą pamiętać dziesiątki loginów i haseł. Do konta bankowego, skrzynki pocztowej, ulubionego forum czy do Facebooka i Naszej Klasy. Stąd większość użytkowników wybiera drogę na skróty i jednym hasłem broni dostępu do wielu serwisów. Próbując uświadomić jak duży to błąd, zawsze uciekam się do porównania. Wyobraźmy sobie sytuację, w której w rzeczywistym świecie użytkownik może otwierać i zamykać jednym kluczem swoje mieszkanie, domek na działce i garaż. Niebezpieczeństwo, jakie niesie utrata takiego uniwersalnego klucza, jest oczywiste - na kradzież narażone są wszystkie te miejsca."
W dzisiejszych czasach coraz bardziej znaczące są zasady bezpieczeństwa, które należy stosować. W przeciwnym wypadku może to poskutkować czymś o wiele poważniejszym, niż tylko utratą danych. Dlatego prosimy wszystkich użytkowników o czujność i roztropność w wybieraniu danych do swojego konta.
Źródło: ESET, inf. prasowa
Komentarze
4