Cyberpunk 2077 z kolejnym bardzo irytującym błędem, tym razem psuje zabawę na PC
Cyberpunk 2077 obrywa w ostatnich dniach naprawdę sporo. Twórcy systematycznie wydają kolejne poprawki, z drugiej strony gracze wciąż natrafiają na nowe błędy. Niekiedy, jak teraz, na bardzo poważne.
Cyberpunk 2077 nie wczytuje save'ów
W głównej mierze krytykowane są konsolowe wersje Cyberpunk 2077. Nieprzypadkowo zresztą grę usunięto z PlayStation Store, a poza Sony swoją politykę zwrotów rozszerzył też Microsoft. W przypadku wersji PC jest lepiej, daleko od idealnie, ale tu wielu graczy dobrze się bawi. Niestety, wraz z kolejnymi godzinami spędzanymi przy produkcji CD Projekt RED napotykane są nowe błędy, a aktualnie nagłaśniany jest szczególnie kłopotliwy.
Zaczęły pojawiać się wpisy o problemach z ładowaniem save'ów. Nie są to odosobnione przypadki, a problem został już potwierdzony między innymi przez centrum pomocy GOG. O co chodzi? Okazuje się, że zapis stanu rozgrywki może ulec uszkodzeniu po przekroczeniu pewnego rozmiaru - prawdopodobnie 8 MB. Po wystąpieniu takiej sytuacji jego załadowanie staje się niemożliwe.
Uszkodzone save'y nie zostaną naprawione.
Rozwiązania tej sytuacji obecnie nie ma. Można jedynie polecać graczom kontrolowanie rozmiaru save'ów, bo w przeciwnym wypadku konieczne będzie skorzystanie ze starszych lub, w czarnym scenariuszu, startowanie z rozgrywką od zera. Błąd zostanie wyeliminowany w przyszłej aktualizacji gry, ale uszkodzone save'y nie zostaną naprawione.
Z wcześniejszych komentarzy wiemy, że niektórzy z Was sięgnęli po Cyberpunk 2077 w wersji PC. Uważajcie na powyższy błąd, no chyba, że mieliście już tę nieprzyjemność spotkać go u siebie?
Źródło: support.gog
Warto zobaczyć również:
- Microsoft mniej radykalny od Sony, ale też nie będzie robił problemów ze zwrotami Cyberpunk 2077
- CD Projekt RED przeprasza za jakość Cyberpunk 2077. Pomoże odzyskać pieniądze za zakup
- Dobry, ale nieidealny. Pierwsze recenzje Cyberpunk 2077 w sieci
Komentarze
43Chyba oczywiste jest, że nie da się wydać programu/gry bez błędów, szczególnie gdy dział marketingu ciśnie aby koniecznie wydać grę przez "gwiazdką", bo przecież sprzedaż będzie większa. Błędy, ahh te to się naprawi. Przecież tak wszyscy, nawet wielcy producenci gier, tak robią.
Tu się robi mnóstwo szumu, jakby to było nie wiadomo co :/. A polskie serwisy jeszcze dolewają oliwy do ognia, bo mają gdzieś swoich - byleby klikalność wzrosła. Po prostu "sr..ją" do własnego gniazda. Wstyd.