Następne dopiero za 6 lat
W najbliższy piątek, 20 marca, będziemy mieli rzadką okazję obserwować zjawisko zaćmienia Słońca z terenu Polski. Będzie to częściowe, ale dość znaczne zaćmienie - przysłonięte zostanie ok. 65 do 80% (w zależności od regionu) tarczy słonecznej. Następna taka szansa wydarzy się w 2021 roku, jednak zjawisko nie będzie tak spektakularne, bo Księżyc przysłoni tylko nieznaczną część tarczy słonecznej. Kolejne efektowne częściowe zaćmienie odbędzie się w 2026 roku. Na pełne zaćmienie Słońca Polacy muszą poczekać aż 120 lat - do 2135 roku. Nieco wcześniej, w 2075 roku, będzie można obserwować nie mniej atrakcyjne zaćmienie obrączkowe. Wtedy dookoła Księżyca widać tarczę Słońca w postaci efektownego pierścienia - zjawisko występuje wtedy, gdy Księżyc jest maksymalnie oddalony od Ziemi i jego rozmiar kątowy jest mniejszy niż rozmiar kątowy tarczy słonecznej.
Piątkowe zaćmienie będzie można obserwować pomiędzy godziną 10:00 a 12:00. Maksimum zaćmienia zobaczymy ok. godziny 11:00. Jak się przygotować?
Jeśli chcemy tylko popatrzeć na zjawisko, zaopatrzmy się w specjalne okulary do obserwowania Słońca i słonecznego zaćmienia. Absolutnie nie chodzi tu o okulary przeciwsłoneczne, które tylko nieznacznie blokują dopływ słonecznego światła (i dobrze, w przeciwnym razie ciężko by było ich na co dzień używać). Pamiętajmy, patrzenie prosto w Słońce bez odpowiedniego zabezpieczenia grozi uszkodzeniem, a nawet utratą wzroku! Szczególnie niebezpieczne jest patrzenie przez przyrządy optyczne, także przez celownik optyczny w aparacie.
Do bezpiecznych obserwacji przeznaczone są okulary ze specjalistycznym filtrem słonecznym o ogromnej mocy blokowania światła i promieniowania. Możemy takie okulary nabyć na przykład w sklepach z artykułami optycznymi (jak teleskopy, lunety) i wyposażeniem dla pasjonatów astronomii. Jest to wydatek rzędu kilkunastu złotych. Tanim a dobrym rozwiązaniem jest też zakup specjalnej folii Baadera (również do nabycia w podobnych punktach) - arkusz takiej folii o wymiarach 10 x 10 cm to wydatek ok. 8 zł.
W sprzedaży są dwa rodzaje folii. Folia z oznaczeniem ND 3,8 służy do fotografowania (możemy ją zainstalować na obiektywie - przed przednią soczewką - na przykład za pomocą gumki recepturki lub dokupić specjalny adapter). Do obserwacji wizualnych powinniśmy kupić mocniejszy filtr, oznaczony ND 5.0 (inna notacja to ND100000) - przepuszcza on zaledwie 0.001% światła. Dla porównania, stosowane w fotografii popularne filtry ND o oznaczeniach ND 0.6 (ND4) czy ND 0.9 (ND8) przepuszczają odpowiednio 25% lub 12,5% światła, a więc tak naprawdę bardzo dużo. Podczas fotografowania nie zapomnijmy o takim ustawieniu parametrów, aby Słońce nie wyszło prześwietlone (a więc krótki czas ekspozycji, minimalne ISO, możemy też skorzystać z funkcji korekty ekspozycji i określić ją na minus, domknijmy też przysłonę). Eksperymentujmy, bo wiele zależy od warunków fotografowania.
Jeśli nie zdołamy kupić okularów czy folii ze specjalistycznym filtrem, możemy ostatecznie skorzystać z filtra spawalniczego (ciemna szybka do ochrony wzroku stosowana w spawalnictwie) lub posłużyć się kliszą rentgenowską, patrząc przez jej najciemniejsze fragmenty. Warto też zorientować się czy w naszym mieście organizowane są wspólne obserwacje, gdzie organizator dostarcza niezbędne akcesoria. W Warszawie takie wydarzenie organizuje Centrum Nauki Kopernik, Wydział Fizyki UW, Technikum nr 7 wraz z Polskim Towarzystwem Miłośników Astronomii oraz Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, a także portal CrazyNauka.pl.
Jeśli będziecie w piątek obserwować zaćmienie Słońca, podzielcie się wrażeniami i pochwalcie wykonanymi zdjęciami.
Źródło: Inf.własna, fot: Mark Langridge / Flickr.com, CC BY 2.0
Komentarze
18