Ukraińscy żołnierze przetrwali ostrzał czołgu T-64BV. Zobacz nagranie, które robi furorę w sieci
Ostatnio opublikowany w sieci film z pola bitwy w Ukrainie zdążył już przez internautów zostać okrzykniętym dowodem na heroizm Ukraińców.
Ukraiński czołg pod ostrzałem - załoga zdążyła uciec
Na nagraniu, które pochodzi z miejscowości Awdijiwka w obwodzie donieckim zarejestrowano czołg należący do wojsk Ukrainy z pełną, 3-osobową załogą. W pierwszych sekundach pojazd został trafiony przeciwpancernym pociskiem kumulacyjnym.
Pociski kumulacyjne są przenoszone różnymi środkami, m.in. w minach, granatnikach, artyleriach a także ręcznych wyrzutniach. Na nagraniu najprawdopodobniej zastosowano ten ostatni.
Pierwszy ostrzał wymusił ewakuację załogi - dwóch z łącznie trzech żołnierzy zdążyło uciec, ostatni natomiast wciąż pozostawał w środku. Kulminacyjny moment nagrania następuje w okolicach 45 sekundy, kiedy (szczególnie w spowolnieniu) widać nadlatujący wprost na żołnierza leżącego obok czołgu drugi pocisk.
Po uderzeniu i opadnięciu chmury dymu - okazuje się, że Ukrainiec obok którego doszło do wybuchu…. wstał i uciekł w stronę reszty załogi.
Internauci okrzyknęli żołnierza z T-64BV mianem Hulka
Przetrwanie ostrzału pociskiem kumulacyjnym jest trudne, ale nie niemożliwe - wiele zależy od miejsca wybuchu i jak silna jest ewentualna eksplozja we wnętrzu czołgu. O większym bezpieczeństwie w tej sytuacji mogło decydować także szczelne zamknięcie włazów w pojeździe, niwelując tym samym ryzyko nagłego zwiększenia ciśnienia wewnątrz.
Zaskakujące jest jednak przetrwanie ukraińskiego żołnierza, który stał tuż obok wybuchającego drugiego pocisku (być może próbował w tym czasie pomóc w wydostaniu się trzeciemu członkowi załogi). Oglądając nagranie - jego los wydaje się być przesądzony, tymczasem kiedy tylko opada chmura dymu - ten pobiegł do reszty załogi. Słusznie zatem przez wielu Internautów został okrzyknięty Hulkiem.
Źródło: Ukraine Leaks
Komentarze
13https://niemencrystal.com/kategoria-produktu/misy-i-wazony/