Czy Google może usunąć twój plik z Google Drive? Analiza pewnego zdarzenia
Kiedy Google może blokować dostęp do materiałów, które trzymamy na Dysku Google? I czy w ogóle może to robić?
Internauci zaczęli udostępniać informację, że Google usuwa użytkownikom pliki z Google Drive. Pojawiły się oskarżenia o cenzurę, a wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy ich pliki na pewno są bezpieczne. Dla wielu z nich, Dysk Google jest jedynym miejscem do przechowywania dokumentów, zdjęć czy filmów.
Czy Google może usunąć czyjeś pliki z Dysku Google?
Jeżeli rozpowszechniamy treści, które zostaną rozpoznane jako szkodliwe lub naruszające czyjeś prawa, to tak.
W regulaminie korzystania z usługi Google Drive jest informacja, że firma może przeglądać nasze treści, aby sprawdzić ich zgodność z prawem oraz zasadami Google. W przypadku braku zgodności może je zablokować lub usunąć. Jednak to nie oznacza, że wszystkie treści są cały czas sprawdzane i Google podkreśla, aby nie przyjmować takiego założenia. Można trzymać na Dysku co się tylko chce, ale nie do każdej treści należy udzielać dostępu innym.
Google blokuje dostęp
W tym konkretnym przypadku chodziło o publicznie udostępniany, półgodzinny zwiastun filmu „Plandemic”, który został zgłoszony przez The Washington Post na koncie jednego z użytkowników Google Drive. Firma zdecydowała się na usunięcie pliku.
Nagranie zostało skasowane już z wielu platform, takich jak YouTube czy Vimeo. Osiągnęło sporą popularność również na Instagramie, TikToku i Facebooku, gdzie zyskało kilka milionów wyświetleń. Serwisy usuwają i tłumaczą, że film zawiera liczne nieuzasadnione informacje, teorie spiskowe i wyrwane z kontekstu wypowiedzi.
Regulamin Google daje mu prawo do usuwania treści, które uzna za szkodliwe lub naruszające czyjeś prawa. Dotyczy to jednak plików udostępnianych innym. Jeżeli ktoś podejrzewa, że plik udostępniony na Google Drive narusza czyjeś prawa (np. własności intelektualnej), może go zgłosić. Wtedy Google decyduje co zrobić, a jeżeli ktoś łamie regulamin, może skończyć się to nawet zawieszeniem lub usunięciem konta.
Warunki korzystania z usług Google zawierają zapis o możliwości usunięcia plików użytkownika, jeśli:
naruszają obowiązujące prawo albo mogłyby zaszkodzić naszym użytkownikom, osobom trzecim lub Google, zastrzegamy sobie prawo do usunięcia części lub całości tych treści zgodnie z obowiązującym prawem. Przykłady obejmują pornografię dziecięcą, treści umożliwiające handel ludźmi lub nękanie, a także treści naruszające prawa własności intelektualnej innych osób
Google może zawiesić lub zablokować dostęp do konta, jeżeli ma uzasadnione podstawy, aby podejrzewać, że:
zachowanie użytkownika wyrządza szkodę innemu użytkownikowi, osobie trzeciej lub Google albo powoduje powstanie wobec nich odpowiedzialności, na przykład poprzez hakowanie, phishing, nękanie, spamowanie, wprowadzanie innych w błąd lub powielanie treści, które do niego nie należą
Google usuwać może, ale nie musi
Giganci internetowi ciągle walczą z szerzącą się dezinformacją. Aktualne okoliczności związane z wirusem jedynie pogarszają sytuację i wciąż pojawiają się kolejne treści, które przyczyniają się do zwiększania szumu informacyjnego.
Google stara się, aby użytkownicy otrzymywali treści jak najlepiej sprawdzone i bezpieczne. Dlatego warto zastanowić się przez chwilę, zanim szeroko udostępnimy niektóre informacje. Tym bardziej, że w obecnym czasie standardy moderacji stosowane przez korporacje mocno się zaostrzyły.
Jeżeli nie chcemy, aby nasze pliki zostały usunięte z Google Drive, należy przede wszystkim pamiętać o ustawieniu ich jako prywatne. Publikując materiały mogące naruszać regulamin serwisu, możemy narazić się na utratę nie tylko pliku, ale i konta.
Źródła: reclaimthenet, Google, foto: Rajeshwar Bachu on Unsplash
Warto zobaczyć również:
- Facebook i Google walczą z fałszywymi informacjami
- Google nie będzie śmieszkować w prima aprilis. Będzie za to pomagać
- Jak strollować Mapy Google? Wystarczy wózek pełen smartfonów
Komentarze
9dzięki telefonom mam 600gb na google drive za darmo bez limitu czasowego