Firma Datel, znana z przeróżnej maści akcesoriów do konsol i komputerów złożyła właśnie pozew przeciwko Microsoft o nieuzasadnioną blokadę możliwości używania nieoryginalnych kart pamięci na konsoli Xbox 360.
Datel to jeden z wiodących na amerykańskim i angielskim rynku producentów różnego rodzaju akcesoriów dla graczy. Wśród wielu oferowanych przez nią produktów znalazły się również specjalne karty pamięci przeznaczone dla konsoli Xbox 360 wykorzystujące niewielkie karty microSD.
W zeszłym miesiącu Microsoft przy pomocy jednej z aktualizacji oprogramowania systemowego zablokował możliwość używania na konsoli Xbox 360 nieautoryzowanych kart pamięci czyli wszystkich poza swoimi własnymi. Datel jako jedyny oferował takie karty więc siłą rzeczy decyzja Microsoftu była uderzyła bezpośrednio w tą właśnie firmę.
Początkowo Datel próbował sprawę wyjaśnić poszukując polubownego sposobu jej załatwienia. Najwyraźniej jednak nie udało się dojść do porozumienia i teraz cała awantura o karty pamięci znajdzie swój finał w sądzie. Datel pozwał bowiem Microsoft o stosowanie nieuczciwych praktyk monopolistycznych. W swoim pozwie stwierdził wprost, że decyzja giganta z Redmond nie tylko odebrała graczom wolność wyboru, ale pozostawiła ponad 50 tysięczną rzeszę klientów Datela z niedziałającym urządzeniem, do którego nie mają już dostępu.
Jak na razie pozew Datela nie zrobił wystarczająco silnego wrażenia na Microsofcie, by ten zajął jakieś oficjalne stanowisko w tej sprawie. Swoją drogą ciekawe jak ta cała awantura się zakończy.
VG247.com Źródło:
Komentarze
20Ale zachowanie Datela jest dość zuchwałe, chamskie, można powiedzieć że zachowali się jak przysłowiowy Polak;) Żerowali bezczelnie na produkcie Microsoftu a gdy ten coś z tym zrobił to wielkie oburzenie.
Najgorzej wypadają konsumenci, to dla nich zachowanie Microsoftu jest wredne, to Oni stracili, Microsoft powinien to inaczej rozwiązać, tak żeby ugodzić tylko w firmę a nie też w jej klientów. Np. poprzez tą gwarancję, wielu klientów by wtedy już tych kart nie kupiło, a Ci co już kupili nie zostaliby na lodzie... przynajmniej nie takim cienkim.
Stop pasożytom, stop chamstwu, obydwie firmy powinny być zgnojone.
Ciekawe że jak krytykuje się zapisy licencyjne zabraniające modyfikowania konsoli to już nie wszyscy są tacy oburzeni praktykami M$ czy Sony. Przecież to jest to samo, M$ dostarcza urządzenie, tylko M$ decyduje co z nim można zrobić i jeżeli wgrywają poprawkę to użytkownik nie ma najwyraźniej nic do tego.
Tak to jest jak się ślepo ufa w licencje (albo co gorsza zgodnie z nimi tworzy się prawo)
powodzenia Datel ;p
Znaczy sie - o ile karta nie umozliwia czegos wiecej niz karta M$ w sensie - hackowania gier itp. Wtedy jestem w stanie zrozumiec M$. Jesli funkcjonalnie oba produkty sa takie same, to w pelni popieram firme Datel.
Rownie dobrze M$ moze przy jakims update zablokowac mozliwosc korzystania z padow, sluchawek, pilotow itd innych firm. Dlaczego?
Juz ograniczenie USB i wymuszenie innego standardu w przypadku kierownic bylo moim zdaniem chamskim zagraniem ze strony M$ (posiadam X360, jakby sie kto pytal). Skoro wszystkie kierownice mozna bez problemu uzywac w przypadku PS i PC, to dlaczego nie do X360? Oczywiscie ze chodzi o kase...
Nawet jakby od poczatku korzystanie z innych akcesoriow bylo niemozliwe, to trudno by to bylo wyjasnic czymkolwiek innym (aczkolwiek kazdy z uzytkownikow mialby wybor czy kupic taki pordukt czy nie - wiele osob zrezygnowalo z Xboxa na rzecz PS wlasnie z powodu niemoznosci podlaczenia innych kierownic).
Zablokowanie korzystania z innych akcesoriow po jakims czasie jest jak najbardziej nie fair ze strony M$ i o ile karty Datela nie umozliwiaja jakis "nielegalnych" dzialan (czego nie mozna robic na oryginalnych kartach) - to Datel ma spore szanse wygrania.