Winne nie są tutaj ani moce obliczeniowe komputerów, ani też brak chęci ze strony producenta. W czym zatem problem?
Nieco ponad tydzień temu Capcom zapowiedział, iż planuje wydanie Dead Rising 3 w wersji na PC. Jeśli informacje te były dla Was interesujące i być może sięgniecie po tę propozycję, to z pewnością z ciekawością przyjrzycie się najnowszym doniesieniom.
Często wałkowany jest temat rozdzielczości i ilości klatek, w jakich działają konsolowe gry. W przypadku przenoszenia takowej na PC zazwyczaj spodziewać można się poprawionej oprawy graficznej i płynniejszego działania, co wynika naturalnie z racji tego, że mocniejsze komputery są od konsol wydajniejsze. W przypadku Dead Rising 3 nie będzie to jednak szczególnie odczuwalne.
Twórcy zapowiedzieli bowiem, iż gra działać będzie w 30 klatkach na sekundę, a wiec dokładnie tak, jak na Xbox One. Dlaczego? Okazuje się, że winne nie są tutaj ani moce obliczeniowe komputerów, ani też brak chęci ze strony producenta. Jakakolwiek zmiana jest w tym aspekcie po prostu niemożliwa. Tak głosi przynajmniej oficjalne stanowisko.
"Głównym problemem naszego silnika jest to, że to nasz autorki projekt. Nie mamy wielu zasobów, pomimo czego Dead Rising 3 zostało opracowane na następną generację konsol. Wszystkie te czynniki razem oznaczają, że możemy spokojnie wszystko zaprojektować po swojemu, ale pojawiają się bariery techniczne. Dzieje się tak, gdy 60 fps nie jest zaplanowane wcześniej. Silnik jest zbyt skomplikowany, aby zmienić to teraz. Trzeba by po prostu zrobić od nowa duże fragmenty, a następnie zadbać o dodatkowe testy. Nie sądzę, że wersja PC jest dla szefostwa dość priorytetowa by wydać na nią wiele pieniędzy. Chcieliśmy to naprawić sami, ale byliśmy przerażeni tym, ile pracy się z tym wiąże."
Przypomnijmy, iż Dead Rising 3 trafi na PC już latem. Nieco wcześniej poznaliśmy wymagania sprzętowe gry, które w świetle nowych informacji niektórzy zechcą sobie przypomnieć. Aby było ciekawiej, są one całkiem wysokie.
Źródło: dsogaming, youtube
Komentarze
57to moze wogle nie wydawajcie gry na pc skoro to jest taki wielki ból i łaska ze strony producenta.
Nastaly czasy gdzie tworzy sie półprodukt ktory przez pol roku lata sie patchami a na koniec Ci powiedza zebys sie cieszyl z tego co masz bo dla szefostwa nie liczy sie jakosc a kasa.
>hardcodowane ustawienia w silniku
AMD GCN 768-SPU, 1,23 TFLOPS
a na PC wymagania minimalne jeśli chodzi o kartę to
AMD GCN 1280 , 2,56 TFlops
a najlepiej jaby było
AMD CGN 2048, 3,8 TFlops
ja chyba czegoś tu nie kumam że moc obliczeniowa na PC karty graficznej musi być 2 krotnie większa a nawet 3 krotnie.
To jest tak jakby stwierdzić że fabrycznego malucha nie wyprzedzi opel corsa a dopiero lamborgini. Jeśłi tak nie jest - proszę o uświadomienie mnie.
Watch Dogs może wyglądać jak na prezentacji z 2012 roku. Moder znalazł oryginalne pliki w pecetowej wersji gry!
Co więcej, niektóre już udało mu się włączyć, choćby dynamiczne cienie tworzone przez światła samochodów, zwiększoną intensywność deszczu czy większą liczbę postaci niezależnych na ulicach. Gdy tylko uda mu się rozpakować pozostałe pliki, włączy prawdopodobnie inne efekty.
Więcej: http://forums.guru3d.com/showthread.php?t=390114
To nie wina PC ani konsol hejterzy, tylko programistów.
Ogólnie jednak widać po wypowiedzi programisty tej gry, że sprawę dało się naprawić, kwestia tylko kosztów i pracy. Pokazuje już to stosunek developerów do platformy PC. Nie tylko nie opłaca się już robić świetnych exów, ale coraz bardziej olewa się już multiplatformy.
""Nienawidzę 30 fps. Nie potrafię już nawet grać z taką liczbą klatek. To jest pokaz slajdów dla mnie!""
Z ta kwestią jest zabawna sprawa. Dawniej grałem w gry przy 30 fpsach, a wydawały mi się płynne, dziś natomiast przy crysis 3 dopiero 120 fps umożliwiło mi responsywną grę. Doszedłem jednak do tego, co powoduje ten problem, a jest to nie tyle ilość klatek, co lag w sterowaniu (dodawany tak przez grę, jak i przez problemy ze stewonikami nvidii, np. kwestią zbyt dużej ilości pre-rednerowanych klatek). Tak więc ja jestem w stanie grać przy 30 fps, ale tylko gdy nie ma laga :). Używam paru trików, aby obniżyć ten lag na kompie (swoja drogą dodanie samego MSAA dodaje wyraźne opóźnienie, był nawet o tym kiedyś szum na wielu stornach, a ja tylko to potwierdzam), a gdy już gra ma mniejszy input lag, to mogę grać przy tych 30 fps.
Tak stworzone gry to przede wszystkim exy na którąś z konsol, kiedy gra jest multiplatformowa, wtedy kod tej gry ma musi uwzględniać różne architektury danych sprzętów do grania i takie cuda są niemożliwe.
Wnioskując są dwie opcje; albo konwersja Dead Rising 3 na peceta nie była planowana, albo dopuszczali możliwość przeniesienia DR3 na PC, ale nie interesowało twórców jakiej jakości będzie to konwersja.
No jasne że nie, to jest to co powiedział Ubisoft a co każdy powtarza po cichu tylko nie mówi na głos. PC jest w tej całej wojnie na drugim miejscu i zawsze będzie, priorytet to konsole i za nimi idzie dużo pieniążków, dlatego to konsole mówią kiedy jest next gen a nie PC, kogo obchodzi co tam jest na PC milion rzeczy sobie może być, ale powtarzam to konsole mówią kiedy jest next gen a wy możecie sobie szczekać do woli hu hu , zamiast sie puszyć nad GTA 5 przypomnijcie sobie jak rok wcześniej skamleliście jak robaki i płakaliście że nie ma na PC haha, powód został podany w wywiadzie.