Disney+ już latem zadebiutuje w 42 kolejnych krajach. Na liście, dokładnie na 31. pozycji odnaleźliśmy to, czego szukaliśmy. Tak, to Polska, w której wreszcie w oficjalny sposób będziemy mogli oglądać mnóstwo świetnych filmów i seriali.
Disney+ w Polsce już latem
Lato 2022 roku – to termin, w którym Disney+ w Polsce stanie się faktem. Rodzimy oddział firmy przesłał nam oficjalny komunikat, zawierający informację, według której usługa zadebiutuje równocześnie w 41 innych krajach Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki, które dołączą do około 60 państw, w których już teraz jest ona dostępna.
Dlaczego czekamy na Disney Plus?
Swoją oficjalną premierę usługa Disney+ miała pod koniec 2019 roku. I choć jej oferta jest nieco mniej zróżnicowana niż u konkurentów, to marki, takie jak Star Wars czy Marvel i wytwórnie, na czele z Pixar, 20th Century Fox i National Geographic sprawiają, że nie mogliśmy – i dalej nie możemy – się doczekać, aż serwis trafi do naszego kraju.
Szczególnie że Disney+ wiele tytułów ma na wyłączność i nigdzie indziej w legalny sposób obejrzeć ich po prostu nie można. To między innymi marvelowe nowości, takie jak Loki, WandaVision czy Hawkeye czy gwiezdnowojenne przeboje pokroju The Mandalorian i The Book of Boba Fett.
Jaka cena Disney+ w Polsce?
Niestety na razie nie mamy żadnych informacji na temat tego, jaka będzie cena Disney+ w Polsce. Z wcześniejszych doniesień wynika, że może wynosić 39,99 zł miesięcznie lub 399,99 zł przy płatności za cały rok z góry.
Taka cena oznaczałaby, że Disney+ byłoby o wiele droższe niż Amazon Prime Video, dużo droższe niż HBO GO czy CDA Premium i mniej więcej na poziomie Netflix. A jak pod względem oferty ten serwis wypada w walce z Netfliksem? Katalog na pewno jest mniej zróżnicowany, ale też zdecydowanie jest wypełniony świetnymi produkcjami, dobrze uzasadniającymi abonament w takiej wysokości.
Oczywiście na razie musimy poczekać, by przekonać się, czy rzeczywiście w Polsce otrzymamy pełną ofertę Disney+. Póki co jednak nic nie wskazuje na to, by miało być inaczej.
Źródło: Disney, informacja własna
Komentarze
10Paradoksalnie Netflix padł ofiarą własnego sukcesu. Oferował szeroki dostęp do filmów i seriali, za rozsądne pieniądze. I jego sukces spowodował, że inne korpo zachciało uszczknąć z tego tortu więcej niż dotychczas.
Ja wiem że na Kodi nie ta jakość co na oficjalnej apce, ale to co miałem zobaczyć to zobaczyłem, więc raczej mojego 39,99 nie zobaczą, choć już korzystam z kilku płatnych VOD.