Dlaczego warto zainwestować w monitor o wysokiej rozdzielczości

W wypadku monitorów, niemal każda technologiczna nowość, tak jak np. rozdzielczość Ultra HD oznacza obietnicę zupełnie nowej jakości obrazu. Obietnicę niespotykanej wcześniej szczegółowości i ostrości wyświetlanych elementów. Co prawda, jeszcze do niedawna taki opis doskonale pasowałby do rozdzielczości Full HD, ale postęp technologiczny nie stoi w miejscu i pojawienie się urządzeń nowej generacji było jedynie kwestią czasu.

Mariusz Ignar

Pojęcia rozdzielczości Ultra HD i 4K nie są tożsame. Rozdzielczość 4K używana jest bowiem w przemyśle kinowym i zgodny z nią wyświetlacz ma 4096×2160 pikseli oraz proporcje obrazu 17:9. Z kolei, o Ultra HD można powiedzieć, że jest to „niepełne 4K”, obraz o proporcjach 16:9 ma bowiem tutaj 3840×2160 punktów – i taką właśnie  rozdzielczość stosują producenci monitorów i telewizorów.

Monitory Ultra HD

Pierwsze seryjnie produkowane monitory obsługujące rozdzielczość Ultra HD, które pojawiły się na rynku 2-3 lata temu, przeznaczone były głównie dla entuzjastów i tzw. wczesnych użytkowników (early userów), czyli osób, które inwestują w najnowsze technologie w momencie ich premiery. Związane to było przede wszystkim z ich wysoką ceną. Wraz ze stopniowym upowszechnianiem się tej technologii oraz wprowadzeniem do oferty poszczególnych producentów kolejnych modeli obsługujących Ultra HD, ceny znacząco się obniżyły, niemniej tego typu monitor to wciąż wydatek kilku tysięcy złotych. W tym miejscu warto zatem zadać pytanie: co zyskujemy decydując się na kupno monitora Ultra HD?

Czy wiesz, że Ultra HD i 4K to nie to samo? Ultra HD oznacza rozdzielczość 3840×2160 pikseli, podczas gdy 4K stosowane jest w cyfrowych kinach i oznacza rozdzielczość 4096×2160 pikseli.

Odpowiedź można w zasadzie podsumować jednym zdaniem – przejście z rozdzielczości Full HD na Ultra HD oznacza czterokrotne zwiększenie liczby dostępnych na ekranie pikseli. Dzięki temu wyświetlany obraz nabiera znacznie większej szczegółowości, i co ważne, przy czterokrotnie większym obszarze roboczym. Każdy najmniejszy nawet detal staje się wyraźny. Docenią to przede wszystkim graficy mogący edytować zdjęcia i materiały wideo w natywnej rozdzielczości oraz osoby zajmujące się komputerowym składem, gdzie na ekranie zmieszczą bez problemu makietę stron składnej gazety w proporcji 1:1. Różnica w jakości obrazu jest jeszcze lepiej widoczna, kiedy spróbuje się wrócić do monitora Full HD.

Przestrzeń robocza

Największą jednak zaletą monitorów Ultra HD, poza jakościowym skokiem wyświetlanego obrazu, jest znacznie większa przestrzeń robocza. Wyświetlenie obok siebie dwóch okien z dokumentami A4 w skali 1:1 nie stanowi już absolutnie żadnego problemu. Co więcej, praktycznie każdy producent oferuje przydatną aplikację umożliwiającą skonfigurowanie monitora w taki sposób, że na jednym ekranie rozmieszczonych jest kilka okien – od dwóch do nawet ośmiu. Aplikacja taka ułatwia zatem organizację pracy i pełne wykorzystanie dostępnej przestrzeni roboczej ekranu. Docenią to szczególnie osoby pracujące  z arkuszami kalkulacyjnymi czy systemami ERP, które przygotowują np. raporty.

Rozwiązanie takie sprawdzi się również u użytkowników grających na giełdzie, bankierów i finansistów, dla których do oceny aktualnej sytuacji niezbędne jest otwarcie kilku witryn internetowych z notowaniami, arkuszy kalkulacyjnych i programów do analizy rynkowych trendów jednocześnie. Do tej pory osoby takie korzystały z kilku dodatkowych monitorów, ale monitor Ultra HD pozwali im zatem nie tylko zaoszczędzić miejsce na biurku, ale również ograniczyć koszty, które trzeba by było ponieść na zakup dodatkowych urządzeń.

Większa przestrzeń robocza – możliwość wygodnej pracy na kilku oknach jednocześnie.

Trzeba jednak pamiętać o tym, że aby komfort pracy był na najwyższym poziomie, najlepiej zakupić monitor o dużej przekątnej ekranu. Na mniejszym wyświetlaczu poszczególne elementy wyświetlane na ekranie (ikonki, czcionki) mogą być zbyt małe, a przez to nieczytelne.

Wymagania sprzętowe

Nie można rzecz jasna pominąć jeszcze jednej kwestii. Tak wysoka rozdzielczość wpływa w znaczący sposób na wymagania sprzętowe stawiane podzespołom komputera. Chodzi tu przede wszystkim o przesył sygnału. Najnowsze monitory wyposażone są w dwa typy złącz: HDMI oraz DisplayPort. Standard HDMI obecny jest na rynku od kilku lat i występuje w kilku wersjach różniących się maksymalną przepustowością, a co za tym idzie możliwością uzyskania rozdzielczości Ultra HD. Komputer lub laptop musi dysponować złączem HDMI w wersji 1.4 lub najnowszą wersją standardu 2.0.

Złącza – aby usyskać na monitorze rozdzielczość UltraHD należy skorzystać ze złącza HDMI 1.4/2.0 lub DisplayPort 1.2/1.3

Warto zaznaczyć, że tylko HDMI 2.0 pozwoli na przesyłanie obrazu Ultra HD o częstotliwości odświeżania 60 Hz. Standard 1.4 wyświetli obraz w tej rozdzielczości, ale odświeżany on będzie z częstotliwością tylko 30 Hz. Starsze wersje HDMI pozwolą na przesył obrazu jedynie w rozdzielczości 1920×1080 lub 2560×1600 pikseli. Z kolei standard DisplayPort pozwala na bezproblemowe osiągnięcie rozdzielczości Ultra HD, ale musi to być złącze zgodne ze standardem w wersji 1.2 lub 1.3. Starsze wersje są niewystarczające do obsługi obrazu w takiej rozdzielczości.

Z tego samego powodu próżno szukać w monitorach Ultra HD analogowego złącza D-Sub. Producenci zrezygnowali również z cyfrowego portu DVI. Teoretycznie można zastosować przejściówkę z DVI na HDMI lub DisplayPort, ale znacznie prostszym rozwiązaniem jest wykorzystanie dedykowanego złącza. Marginalne znaczenie ma natomiast zastosowany kabel. Z jednej prostej przyczyny – przesyłany sygnał jest cyfrowy, więc o ile przewód nie ma uszkodzeń, sygnał wejściowy i wyjściowy będzie dokładnie taki sam. Nieważne, czy kosztował on kilkanaście, czy kilkaset złotych.