Na zabawę z Anthem mogą nastawiać się posiadacze PC z Windows 10 oraz konsol Xbox One i PlayStation 4. Pierwsze recenzje gry nie wypadają najlepiej.
Jedna z najbardziej wyczekiwanych premier pierwszej połowy tego roku, a zarazem duża nadzieja dla studia BioWare na poprawę swoich notowań. Właśnie tak przez wielu postrzegane było Anthem, które trafia dziś w ręce graczy.
Anthem premiera
Na zabawę z Anthem mogą nastawiać się posiadacze PC z Windows 10 oraz konsol Xbox One i PlayStation 4. Gra oferowana jest w polskiej wersji językowej (lokalizacja kinowa).
„Electronic Arts i BioWare wprowadzają na rynek grę Anthem, zapraszając graczy do przywdziania egzopancerzy - Javelinów i zanurzenia się w czteroosobowych drużynach w zupełnie nowym świecie. Gracze wcielą się w rolę Freelancerów i będą współpracować, aby uwolnić swoją moc dzięki niesamowitym umiejętnościom i skoordynowanej pracy zespołowej, wykorzystując unikalne atuty każdego Javelina.”
Anthem pierwsze oceny
Niestety pojawiające się recenzje Anthem nie tylko nie napawają szczególnym optymizmem, ale mogą niepokoić. Średnia ocen na metacritic (dla wersji PC) wynosi obecnie zaledwie 61%. Większość graczy doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż w przypadku produkcji AAA mówimy tu o kiepskim wyniku.
Najwięcej zarzutów pojawia się pod adresem fabuły, powtarzalności zadań oraz strony technicznej, recenzenci często narzekają na problemy techniczne. Chwalona jest za to sama mechanika rozgrywki, walki oraz latanie dają sporo przyjemności. Bez zarzutu wypada podobno oprawa graficzna.
- The Digital Fix - 71%
- Destructoid - 70%
- CGMagazine - 70%
- GameStar - 67%
- IGN - 65%
- Metro GameCentral - 60%
- Windows Central - 60%
- GameSpot - 60%
- PC Gamer - 55%
- Guardian - 40%
Optymistycznie patrząc, średnia ocen może jeszcze wzrosnąć. Anthem stawia bowiem na zmagania wieloosobowe i spora część redakcji wstrzymuje się z ostatecznymi opiniami dając sobie więcej czasu na testy.
Sami twórcy zapewniają, że gra będzie otrzymywała bezpłatne aktualizacje z nową zawartością. W ciągu najbliższych 90 dni mają pojawić się między innymi nowe misje, nagrody, a także kolejni antagoniści. Udostępniony zostanie również pierwszy Kataklizm zmieniający oblicze świata gry, czyli wyzwanie zmuszające do współpracy i pozwalające na zdobycie bardzo cennych nagród.
Źródło: Anthem Game, metacritic, inf. prasowa EA
Komentarze
55https://clips.twitch.tv/DifficultExcitedSandwichMingLee
Gra przerzuciła gracza co dopiero zaczął przygodę w świecie Anthem i miał 3 poziom doświadczenia do ostatniej potyczki w grze gdzie zabija się ostatniego bossa i kończy cały wątek fabularny.
Był wielki hype, wielkie zapowiedzi i wyszło gorzej niż przeciętnie. Dla mnie osobiście Bioware nie jest już gwarancją świetnego produktu z niesamowitą historią (kampanie Anthem'a można podsumować w 3 zdaniach...).
Mam za to wyznanie dla śmiałków i prawdziwych hardkorów, granie w Anthem zainstalowany na HDD!
Dzisiaj naprawdę ciężko o "nowość" , to samo w kinematografii : remake , remake'a , remake'm , remake'uje , remake'ując :PPPPP
żenada, brak scenarzystów , narkotyki nie te, weny brak :(
Główne problemy to to, że nie ma w tej grze co robić. Jak ktoś uważa, że w Division 1 były powtarzalne misje poboczne, albo w AC Origins czy Odyssey... to tu tak wyglądają misje główne. Cały czas robi się jedną z trzech aktywności tylko w innym miejscu świata.
Fabuła to dno, szczególnie końcówka. Rozmowy w mieście to zapychacze czasu.
Rodzajów przeciwników jest kilka na krzyż, rozwój javelina jest sztuczny. Głównie się ogranicza do tego, żeby mieć przedmioty na swój poziom. Poziomy trudności to tylko więcej punktów życia i większe obrażenia. Nic to nie wnosi do rozgrywki czy kombinowania z różnym wyposażeniem javelina.
Dostępne na chwilę obecną 3 raidy niczym się nie wyróżniają i dalej są tym samym co misje, które robi się przez całą grę. Nawet końcowi przeciwnicy są już tymi samymi których widzieliśmy wcześniej tylko mają jeszcze więcej punktów życia i zadają większe obrażenia.
Do tego jak doda się ten archaiczny system ładowania się poziomów i sztuczny otwarty świat, z którego nie można w pełni czerpać, bo każda zmiana czynności wymaga powrotu do bazy i powrótu do tego samego "otwartego" świata, w którym przed chwilą byłeś.
Jak widać BioWare nie miało ani pomysłu na rozgrywkę, ani na fabułę, ani jak to wszystko ze sobą połączyć żeby było przyjemnym doświadczeniem i eksploracją świata. Która nie istnieje, bo albo jest bezcelowa w formie free roam, albo jest ograniczona przez wyznaczony obszar misji.
Każdemu kto się zastanawia nad kupnem... nie warto nawet wydawać kasy na origin access w ramach, którego można pograć. Szczerze mówiąc, tak jak przed premierą uważałem, że gra będzie lepsza od Destiny 2, to no niestety się rozczarowałem.
Mało treści, a dużo fajerwerków.
Kiedyś Bioware celowało w 18+. Dziś target to 13- ???
No to powodzenia.
Poczatek troche niemrawy
Pozdro :]
Co do samej gry:
- świat wygląda naprawdę świetnie.
- gra swobodna też jest ciekawa.
- udźwiękowienie jest na najwyższym poziomie (efekty wybuchów, broni itd są naprawdę świetne)
- bardzo fajnie prezentują się efekty cząsteczkowe, których jest naprawdę bardzo dużo - atak wręcz Stormem wyzwala czerwoną energię jakby żar i na samym końcu uderzenia wyzwala się ogień i piękne iskry unoszące się w powietrzu - świetnie to wygląda.
- wszelkie świetlne odbicia itd - naprawdę super
Co do misji w grze, są różne typy, które odblokowujemy z czasem. Teraz ogrywałem Fortyfikację - przebijanie się przez mapę przez różne zadanie, a na końcu walka z bossem. Idealny temat do craftowania.
Zacząłem grać o 19:00 a skończyłem o 3 w nocy.
Dałem szansę i nie żałuję.
Pełnej wersji bym nie kupował, bo dla mnie to większego sensu nie ma, ale gra jest naprawdę przyjemna. A nie przepadam za tego typu shooterami. Względem Destiny ma trochę różnic, bo w Destiny bardziej liczy się celowanie, tutaj oprócz karabinku masz jeszcze 3 umiejętności specjalne postaci i ult.
Tylko ze Anthem to gra AAA wiec jedyne co teraz mogą to dać nam masę kontentu przez najbliższe miesiące.
Warframe też dostawał kiepskie oceny na początku a dzisiaj to gra przynajmniej na 9/10.
A Bioware jako tak duże studio ma większe moce przerobowe.
Wiec na serio to zobaczymy jak odpalą ten pierwszy sezon.
Patrząc na Metacritic to ocena raczej leci w dół. Jeszcze trochę a będzie poniżej 60...
Oczywiście nie mogło się odbyć bez walania owiec...
https://www.youtube.com/watch?v=QBcPS6XVABA
Oczywiście nie mogło odbyć się bez strzyżenia owiec...
https://www.youtube.com/watch?v=QBcPS6XVABA