Póki co remake Dead Space jest projektem dość tajemniczym. Jutro powinniśmy wiedzieć o nim już więcej, ale raczej nie wypada nastawiać się, że twórcy odkryją najważniejsze karty.
Dead Space doczeka się pierwszej prezentacji
Zapowiedź powrotu serii Dead Space to świeży temat, mieliśmy z tym do czynienia podczas lipcowego pokazu EA Play Live. Mowa tutaj o bardzo dobrze znanej i wysoko ocenianej serii, w związku z czym nie dziwła spora liczba pozytywnych komentarzy ze strony graczy. I to nawet pomimo tego, iż twórcy nie ujawnili zbyt wiele.
Wiadomo, że będzie to remake stworzony na silniku Frostbite. Oficjalne profile Dead Space w mediach społecznościowych podały przed momentem wiadomość, że na jutro zaplanowano pierwszą prezentację. Opis nie jest szczególnie obszerny, aczkolwiek nakazuje oczekiwać „bardzo wczesnego spojrzenia na rozwój”. Chyba tylko niepoprawni optymiści będą w związku z tym oczekiwać fragmentów rozgrywki. Być może zobaczymy kilka statycznych ujęć, najpewniej pojawią się wypowiedzi twórców. Jest szansa, że poznamy kilka różnic, jakie będą dzielić powstającą produkcję od oryginału.
To będzie next-genowy Dead Space
Nie wypada nastawiać się jednak, że poznamy przy tym dokładną datę premiery. Tajemnicą już teraz nie są za to platformy docelowe, Dead Space zmierza na PC oraz konsole PlayStation 5, Xbox Series X i Xbox Series S.
Byłoby ciekawie, gdyby debiut gry wypadł w okolicach premiery The Callisto Protocol. Niektórzy dopatrują się tutaj interesującego pojedynku. Obydwa tytuły powinny oferować podobny klimat i rozgrywkę, obydwa celują też w najwydajniejsze platformy. Co więcej, za The Callisto Protocol odpowiada Striking Distance Studios, w składzie którego znajduje się m. in. Glen Schofield stojący swojego czasu za... serią Dead Space.
Źródło: twitter - @deadspace
Komentarze
7