Od dłuższego czasu było wiadomo, że Elon Musk chce zbudować osadę na Marsie. Teraz jednak okazuje się dodatkowo, że sam zamierza w niej zamieszkać.
Prawdopodobnie najambitniejszym celem Elona Muska jest kolonizacja Marsa. Co ciekawe, on sam chciałby być jednym z kolonizatorów.
Elon Musk chciałby polecieć na Marsa
Neil deGrasse Tyson nazwał ostatnio Elona Muska najważniejszych innowatorem naszych czasów, zwracając uwagę na to, co robi wraz ze swoją firmą SpaceX. To właśnie ona gra pierwsze skrzypce w misji pod tytułem kolonizacja Czerwonej Planety – na razie będącej wprawdzie tylko koncepcją, ale…
Elon Musk pochwalił się w wywiadzie dla Axios (z HBO), że udało się dokonać wielu przełomów i szanse na realizację tego celu znacząco się zwiększyły. Jak sam mówi – widzi 70-procentową szansę na to, że będzie mógł i faktycznie poleci na Marsa.
Bilet w jedną stronę
Musk przyznał też, że jeśli wyląduje na powierzchni Czerwonej Planety to raczej już jej nie opuści. Nie tylko on zresztą – wszyscy kolonizatorzy najprawdopodobniej zostaną na Marsie do śmierci.
Loty na tę planetę nie mają być bowiem wycieczkami dla bogaczy, lecz wyzwaniem. Kolonizatorzy będą musieli ciężko pracować, by nie tylko zawalczyć o swoje przetrwanie, ale też stworzyć warunki do życia dla kolejnych pokoleń.
Sam Musk porównuje to do wyprawy na Mount Everest – nie jest łatwo, a ryzyko śmierci jest olbrzymie, ale emocje towarzyszące realizacji zadania są niezwykłe. A wy byście się na to pisali?
Źródło: HBO, Engadget. Ilustracja: SpaceX/Flickr (CC0)
Komentarze
11Jak do tego dojdzie to może w przyszłości zmienią nazwę planety na Musk ;)