Awaria Facebooka i Messengera to dzisiaj numer 1 na ustach całego Internetu. O reakcję pokusił się również Elon Musk, który nie szczędził uszczypliwości pod adresem konkurencji.
Awaria Facebooka i Messengera – Elon Musk zabiera głos
Jeśli czytasz ten post, to dlatego, że nasze serwery działają
brzmi komunikat Muska na X (dawnym Twitterze), który – przynajmniej na jakiś czas – pozbył się swojego największego konkurenta, jakim jest Meta.
Poważną awarię Facebooka, Messengera i Instagrama opisał serwis dobreprogramy.pl. Dziś po godzinie 16:00 z całego świata zaczęły napływać liczone w setkach tysięcy zgłoszenia użytkowników Facebooka, Messengera i Instagrama, którzy zostali wylogowani ze swoich kont w aplikacji i witrynie. Na nic zdały się próby resetowania hasła w reakcji na zakłócenia, wówczas jeszcze niewiadomego pochodzenia.
Ostatecznie głos zabrał rzecznik Meta, Andy Stone:
Zdajemy sobie sprawę, że ludzie mają problem z dostępem do naszego portalu. Pracujemy nad tym.
Około godziny 18:00 kryzys został względnie zażegnany, a w miejsce lawinowych zgłoszeń, downdetector.pl – serwis zajmujący się monitorowaniem problemów i przestojów w czasie rzeczywistym – odnotował ich “zaledwie” 4 tysiące.
Meta liczy straty po awarii
Awaria Facebooka przełożyła się na wymierne straty finansowe po stronie Meta, które – zgodnie z doniesieniami Anonymous – miały rosnąć w tempie 256 849 dolarów za każdą minutę. Chwile szczęścia Muska siłą rzeczy skrócono więc do minimum. Wrzucone do Internetu memy zostaną z nami jednak na dłużej.
Źródło: twitter.com/elonmusk, twitter.com/EfsoSahne
Komentarze
5Benchmark.pl sypie ploteczkami jak z rękawa publikując coś co ciężko nazwać artykułem :/. Brawo.
Ile tam było kliknięć w to coś? Wystarczająco?
Dziękuję ładnie.
Meta to nie konkurencja "X", bo ma zupełnie inaczej działa, to krótkie wiadomości, nitki, wątki a nie "twarzo-ksiażka". Naciągając rzeczywistość można tak powiedzieć. To samo można zrobić z Instagramem.