Nie masz co robić w ten weekend - to może wybierzesz się na Marsa z ERC 2020
W weekend 11-13 września 2020 w Kielcach odbywają się zawody łazików marsjańskich European Rover Challenge 2020. Tym razem możesz obejrzeć ich przebieg w internecie.
Zawody European Rover Challenge to impreza robotyczna, która wrosła już w kalendarz wydarzeń o charakterze naukowo-rozrywkowym. To rozgrywany od 6 lat w Polsce odpowiednik zawodów URC w Utah, w których drużyny złożone ze studentów uczelni technicznych sterują skonstruowanymi przez siebie łazikami. Przypominają one łaziki wysyłane na Marsa, niektóre nawet tak bardzo, że można prawie się pomylić oglądając ich zdjęcia. Celem zawodów jest doskonalenie umiejętności, które w przyszłości mogą przydać się w branży robotycznej, nie tylko tej związanej z badaniami naukowymi.
Łazik studentów politechniki w Łodzi
Hybrydowa formuła zawodów ERC 2020 pozwoliła przygotować się zawodnikom z pomocą wirtualnej platformy odwzorowującej marsjard i uczestniczyć w rywalizacji zdalnie bez przyjeżdżania do Kielc. Z 47 zgłoszonych drużyn, do zawodów w dniach 11-13 września 2020, zakwalifikowały się 33, w tym 10 zespołów z Polski.
Miejscem zawodów URC jest pustynia w Utah, w Polsce zawody ERC odbywają się w różnych miejscach, tym razem podobnie jak rok temu na terenie politechniki w Kielcach. Na miejscu zlokalizowany jest marsjard, na którym znajduje się kilka torów gdzie rozgrywane są konkurencje. Ich celem jest sprawdzenie umiejętności zdalnego sterowania pojazdem i wykonywania takich zadań jak podejmowanie próbek, wykonywanie napraw i nawigowanie.
Łazik IMPULS 2, który wygrał zawody ERC 2019. W tym roku tuż przed zawodami, drużyna IMPULS zmuszona była wycofać się z zawodów ze względu na kwarantannę dwójki zawodników
Jak prawdziwy eksplorator Marsa - śledź przebieg zawodów ERC 2020 on-line
Rok 2020 zmusił organizatorów do zmiany formuły zawodów, ale paradoksalnie zawodnicy mogą teraz bardziej niż kiedykolwiek poczuć się jak prawdziwi operatorzy łazików z NASA. Zamiast przyjeżdżać do Kielc, w czasie gdy podróże po świecie nie są wskazane, przez miesiąc przygotowywali się oni do całkowicie zdalnego sterowania pojazdem firmy Leo Rover ze swojej uczelni.
Przebieg zawodów ERC 2020 można śledzić oglądając transmisję na stronie roverchallenge.eu/strefa-widza/, której towarzyszą także prezentacje i rozmowy z ekspertami w dziedzinie eksploracji Marsa.
Pojazdy poruszają się po prawie takim samym marsjardzie co rok temu. Wtedy zawodnicy też sterowali łazikami zdalnie. Jednak siedzieli wtedy w Kielcach w namiotach na obrzeżu toru, tak by nie widzieć bezpośrednio miejsca akcji. W razie problemów można było podejść do pojazdu czy nacisnąć Panic buton.
Centrum kontroli w namiocie w trakcie ERC 2019
Równe szanse sprzętowe, a wygra ten, kto stworzył lepsze oprogramowanie
Rok temu każda z drużyn miała własny pojazd. Oznaczało to, że zawodnicy rywalizowali nie tylko z trudnościami na torze, ale również z własnym sprzętem. Tym razem łaziki są identyczne, przygotowane przez firmę Leo Rover. Trudno było o lepszy wybór, gdyż kieruje nią Szymon Dzwończyk, zwycięzca pierwszej edycji ERC sprzed 6 lat.
Łazik Leo Rover, którym sterują zawodnicy w tegorocznej edycji European Rover Challenge
W 2020 roku zawodnicy muszą się skupić na wykonywaniu zadań, a wcześniej na przygotowaniu skryptów, które wykorzysta system opracowany przez firmę Freedom Robotics z Doliny Krzemowej. Tenże system pozwala na zdalne kontrolowanie pojazdu i nawigację na odległość. Dla zawodników to pewna korzyść, bo nie muszą budować własnych systemów sterowania, choć trzeba przyznać, że oglądanie niektórych z nich rok temu było przyjemnością.
W 2020 roku zawody ERC w jeszcze większym stopniu niż wcześniej sprawdzają umiejętności programistyczne zawodników i zachęcają do wykorzystania nowoczesnych technik Sztucznej Inteligencji.
Skrypty przygotowane do sterowania łazikiem przekazują dane do systemu, który wyświetla na dashboardzie dostępnym dla drużyny poprzez internet informacje o przebiegu akcji wraz z obrazami z wbudowanych kamer. Kamery są dwie, jedna pokazuje to co łazik ma przed sobą, druga tworzy sterowizyjna mapę głębi terenu, co pozwala obliczyć odległości do poszczególnych punktów kontrolnych oraz pojawiających się w trakcie jazdy przeszkód.
Sterować pojazdem można za pomocą zestawów komend, które zamieniają łazik w autonomiczny pojazd, albo w klasyczny sposób z pomocą dżojstika. Łaziki Leo Rover są niewielkie, mają jednak zestaw wszystkich potrzebnych instrumentów pomiarowych tak jak prawdziwe łaziki na Marsie.
ERC 2020 to oprócz zawodów, wykłady i e-turniej Rover Mechanic Challenge
Nad przebiegiem zawodów czuwa Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe i Ogólnopolska Sieć Naukowo-Badawcza PIONIER. Jeśli choć trochę interesuje was kwestia eksploracji Marsa, związanych z tym misji badawczych, a nie macie sprecyzowanych planów na ten weekend, to warto zajrzeć do transmisji z zawodów. Oprócz samej transmisji zaplanowano też Strefę Pokazów Naukowo-Technologiczna wypełnioną warsztatami, interaktywnymi pokazami oraz prelekcjami online dla szerokiej publiczności w każdym wieku oraz konferencję mentoringowo-biznesową organizowaną w formule hybrydowej.
Zdalne oglądanie nie zapewnia co prawda takiej dawki emocji co pobyt na miejscu, choć może się mylę, ale daje możliwość udziału w imprezie większej liczbie osób. Oczywiście jeśli macie czas, by udać się do Kielc to na terenie kampusu Politechniki Kieleckiej można podejrzeć przebieg akcji na żywo, a także wziąć bezpośrednio udział w części wydarzeń.
Także zwolennicy gier i e-turniejów znajdą w ten weekend coś dla siebie. Studio Pyramid Games zorganizowało zawody, w grze Mars Rover Simulator, w której wcielamy się w mechaników naprawiających pojazdy w bazie na Czerwonej Planecie.
Źródło: inf. własna, ERC, foto: ERC (łazik Leo Rover), Karol Żebruń
Komentarze
3No chyba, że Kielce zostały eksterytorialną, polską kolonią na Marsie.
https://eyes.nasa.gov/apps/orrery/?fbclid=IwAR1AiCp0po1weQbJPaWXeUxYyGsdC54sCMkJsOSXWvbGCDQ3wl_ZxM24JIw#/sc_perseverance?time=2020-09-11T21:35:10