Trudno powiedzieć czy to bardziej kontynuacja Prometeusza czy powrót do Obcego. Zdecydowanie jednak może się to podobać.
W maju do kin trafi Obcy: Przymierze. To film, który – według pierwszych doniesień – będzie można nazwać kontynuacją Prometeusza i prequelem oryginalnego Obcego zarazem. Najpewniej będzie to powrót horrorowych korzeni serii, włączając w to przytłaczający klimat.
Do współpracy przy swoim najnowszym filmie Ridley Scott zaprosił bardzo utalentowanych ludzi, czego efektem jest intrygująca obsada, w której pierwsze miejsca zajmują Michael Fassbender, Katherine Waterston, Billy Crudup oraz Danny McBride.
Film przedstawi historię załogi statku „Przymierze”, która eksploruje tajemniczą, niezbyt przyjazną planetę. Brzmi to jak utarty schemat, ale pierwszy zwiastun pozwala żywić nadzieję na kawał dobrego kina, które łączy klasyczne podejście do tematu z nowoczesnymi efektami.
Oglądając zwiastun wyraźnie widać, że mamy do czynienia z Obcym i jest to raczej bardzo dobry znak. Najlepiej jednak, jeśli zobaczycie to sami. Po wszystkim koniecznie dajcie znać w komentarzach, co o tym myślicie:
Źródło: The Verge
Komentarze
22Dla mnie szkoda, że takie klasyki kina jak Alien czy Star Wars są bezczeszczone przez dzisiejszych reżyserów... choć sam nie rozumiem dlaczego Scott stał się taką mizerią.. Może starość zaszkodziła mu tak samo jak Scorsese.
Prometheus mi sie podobał chociaż miał wiecej wspólnego ze SpaceJokeyami niż z obcym,Obcy:przymierze pewnie też z chęcią obejrzę.
Pozatym ludzie musicie zrozumieć jedno żę filmy waszego pokolenia i sposob ich robienia przeszedł do chistori teraz robi sie filmy w taki sposób jaki lubi nowe pokolenie ludzi tzw "gimbaza" niestety musicie sie z tym pogodzić czasy sie zmieniają ludzie sie starzeją i ustępują miejsca młodszym nic nigdy nie jest takie same dlatego ja nie narzekam tylko oglądam to co dają.Przezywacie młodych ludzi gimbazami ale pamietajcie ze za 10 lat oni bedą mieli piękne młode kobiety za żony a was bedą nazywać starymi dziadami albo moherowymi beretami bo każdy z nas sie starzeje.
Pozdrawiam.
wygląda na kontynuację ostatniej ekranizacji, nawet replikę pomysłu - inna planeta, odnalezione jajka itd. już nie mają pomysłów i kręcą to samo tylko odrobinę inaczej i z inną obsadą?
coś czuję że to będzie bardzo cieniutkie i nawet obsada tu nie pomoże i znane nazwiska, choć to może zwróci im koszty ale dużo nie zarobią na tym filmie