Zune 2, nowy odtwarzacz MP3 Microsoftu, trafił już do sprzedaży. Można go nabyć to tu, to tam. Jednak część skuszonych nowym gadżetem przeżyła niemiłą niespodziankę po odpakowaniu nowego odtwarzacza w domu.
Najwyraźniej Microsoft musiał odkryć, że niektóre sklepy nie dotrzymają terminu premiery i rozpoczną sprzedaż nowego odtwarzacza muzyczno-filmowego nieco wcześniej. Sam Zune 2 jak się okazuje, sprzedawany jest z niefunkcjonalną wersją firmware’u. Oczywiście firma informuje o tym kupujących i radzi by przeprowadzili uaktualnienie, aby przywrócić urządzeniu funkcjonalność. Wiadomość taka prawdopodobnie pokazuje się w czasie instalacji, ale w pudełku brakuje niestety płyty z wymaganym oprogramowaniem. Zamiast niej, Microsoft informuje, że firmware można ściągnąć z serwerów firmy od 13 listopada.
Taka praktyka zapewnia, że nikt nie będzie w stanie korzystać z Zune 2 przed premierą. To na pewno skuteczna technika, ale jakże frustrująca dla nabywców. Najprawdopodobniej wielu z nich nie zrozumiało dlaczego urządzenie nie jest gotowe do pracy tuż po wyjęciu z pudełka, a dodatkowe utrudnienie w postaci instalowania oprogramowania może skutecznie zniechęcić kupujących, którzy co bardzo prawdopodobne, wrócą do Appla, bo tam wszystko po prostu działa.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!