Wiemy już, kiedy dokładnie otrzymamy możliwość rozpoczęcia menedżerskiej kariery w Football Manager 2020. Firmy Sega i Sports Interactive ujawniły oficjalną datę premiery.
Kiedy premiera Football Manager 2020?
Gra Football Manager 2020 zarówno w wersji cyfrowej, jak i fizycznej zadebiutuje na rynku 19 listopada 2019 roku. Już teraz można składać zamówienia przedpremierowe, by skorzystać w ten sposób z 10-procentowego rabatu i dostępu do wersji beta, która zostanie wydana mniej więcej dwa tygodnie wcześniej.
W Football Manager 2020 będzie można grać na komputerach z systemami Windows i macOS. Podobnie jak w uproszczone Football Manager 2020 Touch, które trafi również na smartfony i tablety z Androidem i iOS-em. Na platformach mobilnych dostępne będzie też Football Manager 2020 Mobile. Cała trójka zadebiutuje tego samego dnia.
Nieco później światło dzienne ujrzy także Football Manager 2020 Touch w wersji przeznaczonej na Nintendo Switch. Pełna wersja gry natomiast trafi również do katalogu Google Stadia.
Football Manager 2020 pozwoli przejąć dowodzenie nad jednym z 2500 klubów i zaoferuje udoskonalony silnik meczowy, system porad od personelu, bardziej realistyczny podział ról w zespole, rozbudowane centrum rozwoju juniorów oraz wiele innych nowości. Wielu z nim możemy przyjrzeć się na poniższym materiale wideo.
Nowe funkcje w Football Manager 2020 – zwiastun:
Źródło: Sports Interactive
Warto zobaczyć również:
- Football Manager 2020 w „zielonym” pudełku
- FIFA 20 już dostępna
- Polski symulator karczmy - wiemy już, kiedy zagramy w Crossroads Inn
Komentarze
1Kilka lat temu wysłałem do nich email, dlaczego na Steam ludzie z Polski w złotówkach (w przeliczeniu na dolary/euro) muszą zapłacić więcej niż ludzie płacący w euro, funtach, frankach, szeklach czy dolarach. A w lokalnej dystrybucji np. BOX z pudełkiem i płytą z polskiego sklepu kosztuje nawet 40/50% mniej. Wiecie co mi odpisali? Coś w stylu: "Bo tak, polaku". Także, ten tego, ja od lat już nie kupuję nic od SI/SEGI, a jak naprawdę coś mi się spodoba to szukam w lokalnej dystrybucji BOXa czy keya na steam i wychodzi taniej, a przy okazji daje mniej zarobić tym chorym na polonofobie pazerom.