Historię konfliktu japońskich samurajów, europejskich rycerzy i wikingów poznamy bliżej w trybie dla jednego gracza.
Japońscy samuraje, europejscy rycerze oraz wikingowie na jednej arenie? Tak wybuchową mieszankę przygotowuje ekipa studia Ubisoft w swoim For Honor zapowiedzianym podczas tegorocznej edycji targów E3. Na początku wydawało się, że gra nastawiona będzie wyłącznie na potyczki sieciowe, ale szybko stało się jasne, że w planach jest także tryb jednoosobowy. Ostatnio twórcy zdradzili, że ten ostatni będzie niezwykle ważnym elementem tej produkcji.
For Honor przeniesie graczy do alternatywnej wersji średniowiecznego świata, w którym rywalizować będą wspomniani samuraje (The Chosen), rycerze (The Legions) i wikingowie (The Warborn) – wszyscy z wiernie odwzorowanymi broniami i stylami walki. Sama mechanika toczenia pojedynków ma być zresztą dopracowana w najmniejszych szczegółach.
Tryb sieciowy polegać będzie na pojedynkach trzech frakcji, z których każda będzie dysponowała dziesiątkami wojowników. Gracze przejmą jednak kontrolę tylko nad czterema z każdej z nich, podczas gdy reszta sterowana będzie przez sztuczną inteligencję. Nie będzie to zatem typowa gra akcji – wymagać będzie bowiem nie lada sprytu i strategicznego zacięcia.
Kampania fabularna będzie natomiast swoistym wprowadzeniem w świat gry. Poznamy historię stojącą za niekończącym się konfliktem tych trzech frakcji. Tryb ten będzie podobno bardo rozbudowany i w planach jest uczynienie z niego jednego z kluczowych elementów gry For Honor. Już na początku przyszłego roku poznać mamy konkretne szczegóły, a nawet zobaczyć fragmenty rozgrywki. Po więcej informacji prosto ze studia odsyłamy do filmiku:
For Honor powstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Data premiery pozostaje nieznana.
Źródło: PlayStation LifeStyle, VG247, DualShockers
Komentarze
10Ta w mieczach mają wprawę... szczególnie w AC gdzie walka wygląda: blok->kontra->win
"W końcu coś nowego, jakieś nowe klimaty :D "
Nope nic nowego chyba ,że do dziś spałeś pod skałą.
chivalry medieval warfare i tyle w temacie.
Tutaj SP na bank to będą boty i mapki
For Honor to rip-off chivalry medieval warfare i tyle które jest bardziej hardcorowe i rozbudowane :)
PP co pokazywać produkt (rozgrywkę z gry) skoro z kolejnymi latami gra będzie zaliczyła downgrade po downgradzie.
Ale już owce rajcuja się jak szczerbaci na suchary.
chivalry medieval warfare - błagam Cię, przecież to wygląda jak kupa zmieszana z błotem i pokolorowana przez 3 - latka.
Serio, to już wolę serię AC cały czas się powtarzającą, ale jakoś wyglądającą.
Jeżeli ta gra chociaż w 20% będzie wyglądać jak na zrzutach, albo przynajmniej mieć grafikę z AC Syndicate/Unity to będzie przyjemność pograć.
Co z tego, że blok, kontratak i victory?! Może są ludzie (i jak widać po sprzedaży bardzo dużo takich jest) gdzie od gry wymagają rozrywki, a nie napinania się jak odbytnica z hemoroidami aby wyciągnąć miecz z pochwy :]
Nawet jak wydadzą kolejne 9 albo 10 wersji AC i będzie zbliżony schemat grania to kupię ta grę, bo mi się chce i owszem, jestem "Owcą" :] Tylko uważaj, bo ja jestem Owcą drapieżną :P