Podczas gdy Peter Molyneux w pocie czoła pracuje nad kolejnym rewolucyjnym Fable, a Sid Meier zastanawia się jak jeszcze bardziej można odcinać kupony od serii Civilization, na nowego wizjonera branży komputerowej rozrywki powoli zaczyna wyrastać nam Gabe Newell.
Lider Valve jakiś czas temu prognozował, że Apple stworzy własną konsolę do gier. Tym razem wyjaśnia na czym polega zjawisko piractwa i kto tu jest tak naprawdę winny.
Zdaniem Gabe'a Newella w piractwie wina nie leży po stronie wysokich cen i mentalności, tylko po stronie niskiej jakości produktów, jakie twórcy próbują wciskać graczom. Aby pokonać piractwo nie należy dawać ludziom zabezpieczeń antypirackich, lecz jakość na tyle wysoką, by woleli oni wybrać oryginalne gry.
W dalszej części Newell powołuje się na kazus Rosji. "Kiedy wchodziliśmy na rosyjski rynek, ludzie mówili nam, że to szaleństwo z powodu panującego tam piractwa. Obecnie Rosja, zaraz po Niemczech, jest naszym największym europejskim rynkiem".
Szef Valve przyznaje, że jednym z czołowych powodów, dla którego wielu Rosjan wybiera nieoryginalne gry jest fakt, iż na lokalizację trzeba w tamtym kraju czekać nawet pół roku i dłużej. Zdaniem Newella przyspieszenie tego procederu w sporym stopniu mogłoby zminimalizować problem piractwa u naszych wschodnich sąsiadów.
Więcej o grach:
- Pokemon Gray - nowa gra z Pokemonami na Nintendo
- Tropico 4 i Twierdza 3 jeszcze w tym miesiącu!
- Hitman: Absolution będzie miał tryb dla hardkorowców
- NFS: The Run - zobacz silnik Frostbite 2 w akcji
- Sniper: Ghost Warrior 2 - klimatyczny teaser trailer
Źródło: cvg
Komentarze
64ps. skucha w zakupie to Portal2, cale 4 godziny grania za 150zl ;)
Albo lepsza jakosc, albo nizsza cena ;)
Ratio ceny do jakosci musi byc odpowiednie :)
Dlaczego jest piractwo bo jest monopol, wysokie ceny i wiele innych patologii...
Dlaczego ludzie nie chodzą na wybory? Bo co to zmieni jak nie ma kogo wybrać. To jest protest przeciwko "mafio-kracji" czy teraz czy wcześniej.
Dobijają mnie głupie wywody na tematy znane a ludzie zabierający głos są śmieszni...
5 milionów kupionych z 50 milionów pobranych. Obecnie nie więcej jak 1 milion aktywnych graczy.
WYŻSZE zarobki lub NIŻSZE ceny gier.
Dopracowane i naprawdę dobre gry - większość kupi by dać zarobić twórcom. Tytułów jak StarCraft, Diablo, Half-Life czy Portal po prostu nie wypada nie mieć w oryginale bo są genialne pod każdym względem i widać, że ktoś włożył w nie dużo pracy aby takie były.
Żeby kupić grę tylko dla trybu single player to musiałby być na prawdę udany klasyk lub nowość wysokiej jakości.
Niestety jednych i drugich bardzo mało, więc jest ziarno prawdy w tym co twierdzi Gabe, jednak dodałbym, że wysoka cena ma również ogromny wpływ na ostateczną decyzję, zwłaszcza w Polsce gdzie stosunek zarobków do cen dla przeciętnego gracza jest po prostu słaby.
Jeśli dołożyć do tego świetnie rozwinięte warezy, torrenty i inne "źródła", coraz szybsze łącza internetowe wychodzi nam, że w Polsce na prawdę ciężko wydać ponad 100PLN na grę, która oferuje tylko dobrą rozrywkę na parę, paręnaście godzin :/
Mówicie, że gry są drogie? Kupcie jedną, a dobrą - taką, w którą można grać miesiącami i latami.
Niestety, żywotność gier w postaci interaktywnych filmów nie jest duża.
Ja kupuje tylko dobre tytuły, do których twórcy się przyłożyli.
Uważam że nie należy ich okradać skoro zrobili dobrą grę.
problem pojawił sie wtedy jak przy przeprowadzce zgubilem ksiazeczke a z tylu byl mój cd-key. komputer formatowany więc nici z odzyskania klucza ...
zastanawialem sie nad ponownym zakupem.
wniosek ? wysoka jakość tego konkretnego tytułu. ogromna masa frajdy.
Ps. kopie tych gier chodza bez problemu i bez lacza internetowego chyba to byly ostatnie gry jakie kupilem