Jak podaje Wall Street Journal, w ciągu 3 miesięcy od premiery rozeszło się 12 milionów egzemplarzy Galaxy S5. Wbrew pozorom nie jest to dobry wynik.
Samsung to wciąż czołowy producent smartfonów, ale ostatnie miesiące nie są dla koreańskiego producenta najlepsze. Najnowsze doniesienia zdają się potwierdzać, że klienci nie są już tak chętni do zakupów jego urządzeń, jak miało to miejsce w poprzednich latach.
Wall Street Journal przyjrzał się sprzedaży flagowego obecnie smartfona Koreańczyków, a więc Galaxy S5. Już wcześniej pojawiały się głosy, iż nie jest ona szczególnie wysoka, ale dopiero teraz zostaje to podparte jakimikolwiek liczbami.
Każdy przedstawiciel serii Galaxy S wzbudzał do tej pory większe zainteresowanie niż poprzednicy. Zanosi się na to, iż passa ta zatrzymała się na Galaxy S4, ponieważ "es piątka" rekordu już nie pobiła.
Jak podaje Wall Street Journal, w ciągu 3 miesięcy od premiery rozeszło się 12 milionów egzemplarzy Galaxy S5. Nie licząc Apple, chyba każdy z konkurentów Samsunga życzyłby sobie takiego wyniku dla własnego flagowca, ale koreański producent powodów do radości nie ma. Wspomniany Galaxy S4 w takim samym czasie znalazł się bowiem w kieszeniach aż 16 milionów klientów.
Nic dziwnego, że pojawia sie coraz więcej głosów mówiących o nowej polityce Samsunga dotyczącej rynku smartfonów. Być może pozwoli ona ponownie bić rekordy sprzedaży smartfonom koreańskiego producenta.
Źródło: phonearena, bgr
Komentarze
31Gdyby tak obniżyć cenę o te 999zł, to sprzedawałby się pewnie sporo lepiej i to w bardzo krótkim czasie. ;)
Czekać na projekt ARA i zobaczyć co z tego wyjdzie.
Co pół roku wypuszczają nowe telefony i gówno z tego ;d