Specyfikacja obydwu smartfonów jest niemal identyczna. Magnesem musi być zatem większy ekran Galaxy S8+.
Początkowo wzrastające przekątne ekranów w smartfonach miały wielu przeciwników. Ich grono systematycznie się jednak kurczy, czego najlepszym dowodem wydają się wyniki sprzedaży, chociażby Galaxy S8 oraz Galaxy S8+.
Ciekawe dane przedstawili analitycy z koreańskiego Yuanta Securities. Wynika z nich, iż Galaxy S8+ sprzedaje się lepiej niż Galaxy S8. Różnica nie jest może kolosalna, ale bez wątpienia warta odnotowania. Galaxy S8+ generować ma 53.9% ogólnej sprzedaży nowych flagowców.
Są to szacunki dotyczące wszystkich rynków, a zatem oczywistym jest, że w niektórych krajach lepiej wypadać będzie sprzedaż Galaxy S8. Ogólny trend jest jednak zauważalny - klienci przestali bać się smartfonów z dużymi ekranami. W przypadku omawianych modeli o zainteresowanie tym łatwiej, że zastosowano tu bardzo smukłe ramki, co ma przełożenie na ogólne gabaryty.
- Galaxy S8 - ekran 5,8 cala przy rozmiarach 148.9 x 68.1 x 8 mm
- Galaxy S8+ - ekran 6.2 cala przy rozmiarach 159.5 x 73.4 x 8.1 mm
Ciekawe, jak sprawa wygląda w Polsce. Tego niestety nie wiemy, ale być może macie jakieś typy? Jeśli jeszcze nie widzieliście, zachęcamy też do sprawdzenia naszej recenzji Galaxy S8+.
Źródło: Korea Herald, scmp
Komentarze
21Podsumowując, te smartfony kosztują połowe ceny za bajery których nie użyje ani razu, więc poza zwiększeniem i tak znerfionej wydajności, te smartfony nie róznią sie nawet 5% od SGS2 który kosztował 2.5k PLN w dniu premiery a teraz? Za co te dodatkowe 1,5 koła?. Dziękuje dobranoc.