Amerykański producent doszedł do wniosku, że gadżety sportowe także powinny wyglądać elegancko i stylowo.
Czy zegarek fitness może być stylowy, elegancki i wyglądać jak tradycyjny zegarek? Firma Garmin udowadnia za sprawą swojego Vivomove, że jest to jak najbardziej możliwe.
Garmin Vivomove czuwa nad spalaniem kalorii, liczy kroki i monitoruje sen (ale niestety nie mierzy pulsu). Zegarek przypomina też, że czas na odrobinę aktywności. Jak większość gadżetów „fitness” nie wyświetla jednak powiadomień ze smartfona.
Najciekawsze jednak, że Garmin Vivomove to stylowy, klasyczny zegarek. Jest lekki i wygodny (jak informuje redaktor Engadget, który miał już przyjemność nosić go na nadgarstku). Warto też podkreślić, że gadżet jest wodoodporny (5 ATM), a jego czas pracy wynosi aż 12 miesięcy.
Zegarek Garmin Vivomove dostępny jest w trzech wersjach: Sport (od 150 dolarów), Classic (200 dol.) i Premium (300 dol.). Różnica polega na kolorze tarczy i paska oraz materiałem tego ostatniego.
Źródło: Engadget, Garmin
Komentarze
1