Już tylko dwa tygodnie dzielą nas od premiery gry God’s Trigger. Nowy zwiastun przedstawia umiejętności i arsenał jej bohaterów.
God’s Trigger to tworzona przez krakowskie studio One More Level strzelanina, która już 18 kwietnia zostanie wypuszczona na rynek przez wrocławski Techland. Najnowszy trailer tej produkcji pozwala rzucić okiem na świetne uzbrojenie i groźne mocne nadprzyrodzone bohaterów, których celem jest kreatywne sianie zniszczenia.
Brutalna, szybka, emocjonująca, ale też klimatyczna – taka ma być polska strzelanka, w której akcję obserwujemy z góry. Zarówno oprawa wizualna, jak i podstawowe zasady rozgrywki są bardzo proste, ale w tym właśnie może kryć się największy atut tej produkcji. Nie będzie zbędnych rozpraszaczy, co może sprzyjać grywalności.
Wypada dodać, że pomimo dużej dynamiki rozgrywki, będziemy musieli wykazywać się także precyzją i pomyślunkiem przy dobieraniu (i modyfikowaniu) umiejętności, jakimi dysponuje dwójka demonicznych bohaterów: Judy i Harry.
Oboje protagoniści mają po 7 unikalnych zdolności, a do tego mogą wykorzystać 36 typów broni. Najlepsze efekty osiągnie się kooperując ze znajomym, ale jeśli zdecydujemy się na samotną rozgrywkę, to będziemy mogli przełączać się pomiędzy demonicą a upadłym aniołem.
„W God's Trigger, gdzie pojedynczy cios może skończyć się zgonem, spowolnienie czasu i unikanie pocisków lub chwilowa niewidzialność są kluczem do zwycięstwa” – dodaje wydawca w oficjalnej notce prasowej.
Jak to wszystko wygląda i czego można oczekiwać? Odpowiedzi przynosi wspomniany wcześniej zwiastun.
God’s Trigger – trailer poświęcony umiejętnościom i uzbrojeniu:
God’s Trigger zmierza na komputery osobiste oraz konsole Xbox One i PlayStation 4.
Źródło: Dark Side of Gaming, Techland
Komentarze
4A tak na serio, to God's Trigger bardziej przypomina Ruinera.
Btw. Odpaliłem te gry na YT i serio co jest tutaj podobnego oprócz tego, że sterujemy z lotu ptaka ?
The Hong Kong Massacre jest zupełnie inną kreską robione, motyw tutejszej gry jest dla mojego oka o wiele przyjemniejszy.
Ruiner to już totalnie nie do porównania. Chociażby nie gramy z lotu ptaka. Po trailerze ciężko coś powiedzieć, ale wygląda na bardziej dynamiczną grę.