Jeszcze dziś na rynku pojawi się pierwsza wersja beta przeglądarki Chrome. Aplikacja ta jest opracowywana przez gigantyczny koncern Google i ma wprowadzić powiew świeżości wśród przeglądarek internetowych.
Google Docs, Google Talk, Google Mail, Google Trends, Google Dashboard Widgets, Google Suggest, Google Transit, Google Gears, GOOG-411, Google Reader, Google Notebook, Google Docs & Spreadsheets, Google Video, Google Page Creator, iGoogle, Google Maps, Google Scholar, Google SMS, Google Desktop, Google Groups 2, Google Glossary, Google News Alerts, Google Code Search, Google Ride Finder, Google Sets...
Więc dlaczego nie Google Browser? Dlaczego nie Chrome? No właśnie – powodu przemawiającego na niekorzyść tego pomysłu koncern Google nie znalazł, czego dowodem opracowywana obecnie przeglądarka internetowa.
Informacje o Chrome trafiły do sieci niedawno. Pojawiły się na nieoficjalnym blogu Google’a, do tego w postaci nietypowej, bo – jako komiks. Komiks ten szybko jednak okazał się oficjalnym informatorem o Chrome. Zawiera 38 stron i wykorzystuje zasadę „bawiąc uczyć”, ponieważ w przystępnej formie wyjaśnia poszczególne funkcje, które będą oferowane przez końcowy program. Poza tym, jeszcze dziś do sieci trafi pierwsza wersja beta aplikacji – ma zadebiutować w ponad 100 krajach i współpracować na razie wyłącznie z systemami Windows XP i Vista. Nie znaczy to oczywiście, że Google rezygnuje z obsługi systemów Linux i Mac OS X. Edycje dla innych OS-ów są zapowiedziane, niemniej pierwsza beta skierowana jest tylko dla posiadaczy Windows.
Przeglądarka Chrome wykorzystuje mechanizmy webkit, wykorzystywane w produktach firmy Apple czy też w popularnej przeglądarce Mozilla Firefox. Nie brakuje też innych rozwiązań open-source. Chrome ma zapewnić szybkie działanie, wysoką stabilność pracy oraz równie dobry poziom bezpieczeństwa. Z dostępnych w programie funkcji warto wymienić chociażby tryb prywatności, który przez wielu dziennikarzy i użytkowników nazywany jest trybem „porno” (podobną funkcjonalność ma oferować Internet Explorer 8). Nie zabraknie też autorskiej technologii Gears, która pozwala na korzystanie z takich usług online jak GMail bez potrzeby łączenia się z internetem.
Obsługa przeglądarki ma być bardzo prosta, wygląd przejrzysty i sprzyjający użytkownikom, a za sprawą silnika JavaScript V8 wiele stron WWW ma zaoferować krótszą reakcję na polecenia myszy.
Niezależnie od pozycji rynkowej koncernu z Mountain View, Google Chrome może mieć problemy. Konkurencja jest bowiem bardzo silna, zwłaszcza jeśli chodzi o przeglądarkę Internet Explorer, której w globalnej sieci używa ponad 75 proc internautów. Zagraniczne źródło opublikowało już nawet opinię, według której Chrome nie ma szans na większy sukces. Lektura tego artykułu jest dostępna tutaj (w języku angielskim).
Źródło: PC Advisor.co.uk
Komentarze
6PS. Wszystko tylko nie Internet Explorer.