Muzyka deepfake budzi mieszane emocje. Niektórzy artyści widzą tu zagrożenie, inni mogą ją zaakceptować, pod warunkiem wypłaty odpowiednich tantiem. Google i Universal Music Group negocjują umowę, która ułatwi tworzenie muzyki generowanej przez sztuczną inteligencję.
Nagrania dźwiękowe i muzyka w postaci deepfake stały się faktem. W sieci coraz częściej można spotkać nagrania wygenerowane przez sztuczną inteligencję, które tak naprawdę nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Jak można oceniać takie dzieła? Artyści i wytwórnie muzyczne mają podzielone zdanie.
Poniżej przykład użycia deepfake - Freddie Mecury śpiewający utwór Céline Dion - My Heart Will Go On.
Muzyka deepfake - zdania są podzielone
Niektórzy artyści wspierają rozwój muzyki generowanej przez sztuczną inteligencję. Przykładem jest kanadyjska piosenkarka Grimes, która zgodziła się na wykorzystanie swojego głosu w muzyce deepfake... ale pod warunkiem otrzymania połowy przychodów z kawałka.
Znowu Robert Kyncl, dyrektor generalny Warner Music Group wyraził swój sprzeciw wobec technologii deepfake stosowanej w muzyce. Chodzi jednak o możliwość wyboru, czy artyści w ogóle chcą wykorzystania swojego głosu w takich kawałkach. Kyncl wskazuje, że dla artysty nie ma nic cenniejszego niż jego głos, więc jego ochrona pozwoli chronić osobowość ale też środki do życia.
Legalna muzyka deepfake może stać się faktem
Google i wytwórnia Universal Music Group odkryły w muzyce deepfake możliwość zarobienia pieniędzy. Jak informuje serwis Financial Times, obydwie firmy negocjują warunki umowy dotyczące powstania narzędzia do tworzenia muzyki z głosami popularnych artystów, generowanej przez sztuczną inteligencję.
Zgodnie z warunkami umowy, właściciele praw autorskich musieliby wyrazić zgodę na licencjonowanie muzyki generowanej przez sztuczną inteligencję i otrzymywaliby zapłatę za wykorzystanie ich głosu.
Co z tego wyjdzie? Jeszcze nie wiadomo. Według źródła, negocjacje sa jeszcze na wszesnym etapie.
Źródło: Financial Times, Gizmodo
Komentarze
18Dopiero z początkiem lat 90 tych zrobiła się afera kiedy Vanila Ice wykorzystał sample z innego utworu w Ice Ice Baby i rzekomo nie zapłacil tantiemy właścicielom praw autorskich.
Czy za karaoke jest paragraf, szczególnie jeśli ktoś ma głos podobny do danego wokalisty? A jeśli ten ktoś stworzy deep fake to czy z racji tego podobienstwa będzie zwolniony z kary? A może nie będzie mógł robić deep fake własnego głosu, bo ten głos "zarezerwowano" już komuś innemu, jakiemuś artyście?
Dlatego przestałem tworzyć muzykę w zeszłym roku, nie warto robić czegoś, co za chwilę AI będzie generować w nieograniczonej ilości.
Podatki przeznaczyć na to przebranżowienie i dochód podstawowy dla nich, jeśli już stracili prace i nie uzyskują dochodu.
Oczywiście nie w Polsce, bo u nas to 3/4 zabiorą urzędnicy i politycy, znajomki do kieszeni.
Tak proste rozwiązania mamy. Tylko trzeba chcieć. A możliwości AI to piękna technologia, która popchnie naszą cywilizację do przodu.
Niektórzy fani się ucieszą, a innym i tak nie dogodzi, taki chory świat ludzi "rozumnych"