Wiemy już po co Google inteligentne roboty

Ostatnie miesiące upłynęły dla firmy Google pod znakiem bardzo wielu transakcji. Wygląda na to, że wiemy już co gigant z Mountain View planuje.

Wszystko zaczęło się od nabycia firmy Boston Dynamics, która znana jest z projektowania robotów wykorzystujących zaawansowany, bazujący na dynamice organizmów żywych system poruszania się. Następnie w rękach Google znalazły się laboratoria Nest, których inżynierowie opracowują systemy inteligentnych domów i narzędzia służące do komunikowania się między sobą urządzeń. Najnowszym nabytkiem, o czym informowaliśmy pod koniec stycznia, jest DeepMind. To firma zajmująca się tworzeniem i rozwojem zaawansowanych technik sztucznej inteligencji. To wszystko w jakiś sposób się łączy – co więc zamierza firma Google?

Otóż wygląda na to, że firma Google planuje wykorzystać swoje nabytki w celu zaprojektowania systemu, mającego pomóc przy produkcji i montażu elektroniki w jednej z największych fabryk na świecie – Foxconn. Zaskakujący jest fakt, że te czynności wciąż w dużej mierze wykonywane są ręcznie. Zastąpienie pracowników robotami nie tylko przyspieszy procesy, ale także pozwoli zmniejszyć koszty produkcji.

Firma Foxconn zatrudnia aktualnie ponad milion pracowników, którzy są bardzo niezadowoleni (nie bez przyczyny zresztą) z panujących w fabryce warunków pracy. Dlatego też wydaje się idealnym polem doświadczalnym dla nowej technologii Google.

Według Wall Street Journal ciche rozmowy na ten temat prowadzone są już od ubiegłego roku. Mówi się, że były szef Androida Andy Rubin spotkał się ostatnio z Terrym Gou w celu omówienia planu działania dla nowej technologii Google i przyspieszenia procesu jej wdrażania w fabrykach Foxconnu.

Źródło: TechSpot, Wall Street Journal