Londyński startup DeepMind zajmujący się Sztuczną Inteligencją został zakupiony przez Google. Przy transakcji asystował CEO Google, Larry Page.
Firma DeepMind, startup koncentrujący się na technikach sztucznej inteligencji, które wykorzystują zaawansowane algorytmy systemów uczących się i posiłkują naukami neurologicznymi, trafi niedługo pod skrzydła Google. Wyszukiwarkowy gigant, który tak nazywany jest już chyba tylko przez sentyment, wyłożył 400 milionów dolarów właśnie na zakup DeepMind. Firmy tajemniczej, której witryna internetowa to na razie tylko jedna strona z krótką informacją i kontaktowym adresem e-mail.
Prace nad sztuczną inteligencją w laboratoriach Google, które współpracują także z NASA i wieloma uczelniami na świecie, prowadzone są już od dawna. Firma może pochwalić się stworzeniem systemu sztucznej inteligencji, który wsławił się tym, że potrafił wyszukiwać obrazy kotów w sieci, mimo że wcześniej nikt nie wprowadził jako danych wejściowych definicji kota. System sam doszedł do wniosku, że to jest kot.
W połowie ubiegłego roku Google zaczęło wykorzystywać komputery kwantowe D-Wave do prac nad sztuczną inteligencją, a kilka miesięcy później zakupiło firmę Boston Dynamics. Tę, którą znamy z robotów wykorzystujących zaawansowany system poruszania się (bazujący na dynamice organizmów żywych). Big Dog czy Cheetah to czteronożne roboty, które każdy widz YouTube dobrze zna.
Komputery D-Wave pracują na sukces Google
Już w styczniu donosiliśmy o zakupie przez Google laboratoriów Nest, które produkują między innymi inteligentne wykrywacze dymu. To urządzenia z grupy elektroniki, która zbierane dane może wykorzystać do zarządzania swoim działaniem i komunikacji z centralnym systemem nadzoru.
Teraz do kompletu Google dorzuca DeepMind. Szczegóły transakcji, poza ceną 400 milionów dolarów, nie są znane. Nie potrafimy również zbyt wiele powiedzieć o zakupionej firmie poza tym, że zajmuje się szeroko pojętą sztuczną inteligencją i działa w Londynie. Jej założycielami są Demis Hassabis (neurolog, cudowne dziecko szachów, znany także w świecie gier), Shane Legg i Mustafa Suleyman.
Połączmy jednak znane fakty - zaawansowane techniki sztucznej inteligencji plus roboty plus inteligentne urządzenia. Może uda się z tego stworzyć coś więcej niż nowy rewolucyjny silnik wyszukiwarki lub kolejną wersję Glass. Bo trudno uwierzyć, że te zakupy nie mają wspólnego mianownika.
Źródło: Recode
Komentarze
21Czy rozumiecie powagę tego?