Mimo, że dopiero minęła połowa roku, to dla firmy Microsoft był to jeden z ważniejszych okresów w historii. Najpierw nastąpiło zawiązanie bliższej współpracy z firmą Nokia, potem kupno Skype, a w międzyczasie zapowiedź Windows 8 działającego na architekturze ARM. Takie wejście w rynek mobilny nie spodobało się zapewne Google. Nie dziwi zatem fakt, że zamierza ona uderzyć w czuły punkt szefów z Redmond.
Google ogłosiło bowiem, że zamierza zintegrować kolejne wersje przeglądarki Chrome z projektem WebRTC, który pozwala na komunikację głosową i wideo w czasie rzeczywistym. Technologia ta opracowywana była przez Global IP Solutions, jednak Google przejęło tą firmę w ubiegłym roku. Wbudowanie w Chrome technologii WebRTC pozwoli na komunikację identyczną jak w Skype, tyle że przez strony internetowe korzystające z HTML 5 i JavaScriptu.
Schemat działania usługi WebRTC (kliknij obraz by powiększyć)
Oznaczałoby to realne zagrożenie dla niepodzielnej dominacji Skype, tym bardziej że Google nie zamierza ograniczać się jedynie do Chrome. Firma z Moutain View już prowadzi rozmowy z firmami Mozilla i Opera by również ich przeglądarki zawierały w sobie możliwość korzystania z WebRTC – oczywiście bez konieczności uiszczania opłat licencyjnych.
Przykład wykorzystania WebRTC
Zapewne Internet Explorer nie otrzyma możliwości wykorzystania WebRTC. Gdyby technologia ta pojawiła się jedynie w Chrome pozycja Skype nie byłaby aż tak zagrożona, lecz jeśli jednak w grę weszłyby Firefox i Opera ze swoimi użytkownikami, mógłoby to sprawić Microsoftowi problemy.
Więcej o Google Chrome:
- Google Chrome – 20 świetnych wtyczek
- Pliki: Google Chrome 12 - szybka przeglądarka WWW
- Google Chrome OS - czy rzeczywiście bezpieczny?
- Computex: tablet Acer z systemem MeeGo w działaniu
Źródło: TechConnect Magazine, Engadget
Komentarze
20