Gracze wściekli na firmę Zotac - poszło o post z koparkami kryptowalut
Ostatnie miesiące wywróciły rynek kart graficznych do góry nogami – w sklepach brakuje co lepszych modeli, a ostatnie zapasy sprzętu są wykupywane przez kopaczy kryptowalut. Sytuacja powoduje frustracje u graczy. Tymczasem Zotac dał przykład, jak nie reklamować sprzętu.
Zotac zachwala karty graficzne… do kopania kryptowalut
Na fanpage’u firmy Zotac pojawił się wpis, gdzie producent otwarcie zachwala swoje karty graficzne, jako „spragnione kopania kryptowalut”. Gdyby tego było mało, wpis został opatrzony hasztagami nawiązującymi do graczy.
Post wywołał oburzenie nie tylko w branżowych mediach, ale przede wszystkim wśród samych graczy (w końcu nie od dzisiaj wiadomo, że gracze nie darzą górników kryptowalut szczególną sympatią).
Po komentarzach można zauważyć, że lepszego sposobu na nieudaną akcję marketingową i zniechęcenie fanów chyba nie można było wymyślić. Mało tego! Niektórzy nawet zaczęli nawoływać do bojkotu firmy Zotac.
Producenci wolą sprzedawać karty graficzne do koparek kryptowalut
Sytuacja pokazuje jeszcze jedną rzecz, o której raczej głośno się nie mówi. Producenci dostrzegają w kopaczach kryptowalut ważnego odbiorcę kart graficznych (szczególnie, że kurs kryptowalut idzie mocno w górę), o którego też warto zabiegać (stąd takie posty, jak na tablicy Zotaca). Z uwagi na konflikt interesów, nie każdy jednak chce prowadzić akcje marketingowe pod kopaczy kryptowalut (szczególnie, że rynek sprzętu dla graczy jest stabilniejszy i w dłuższej perspektywie może przynieść większe zyski).
Źródło: Twitter @ ZOTAC_USA
Zobacz więcej o kryptowalutach:
- Bitcoin łamie rekord wartości. To niesamowity wynik
- Chińczycy budują koparki kryptowalut z laptopów - wyciekł film z ogromnej farmy
- Prokuratura przechwyciła bitcoiny warte miliony, ale... nie zna do nich hasła
Komentarze
65Dziwi mnie tylko czemu producenci nie wydadzą oddzielnych serii typowo pod kopanie, przecież w kartach jest sporo elementów nie potrzebnych górnikom. Kopacze mieli by nieco tańsze karty, a producenci zaoszczędzili elementów i może by to ciut pomogło dostępności serii dla gier.
Ostatnio jak była okazja na karty Founder Edition, to kilkanaście sztuk w cenie 1549 EUR, trudno powiedzieć ile, po 30 minutach wszystko znikło, a sklep był powieszony i nie działał przez wiele godzin. Parę godzin później większość tych kart były sprzedawanych w cenie 1900-2100 EUR na lokalnych giełdach.
Myślałem nawet o tymczasowym RTX 3070, ale go też bardzo trudno dostać w normalnej cenie i 8 GB pod DL to trochę mało, bo wiele sieci CNN z roku 2016 potrzebuje 10-11 GB plus RAMu do normalnego treningu.
Ale może rzeczywiście kupić coś drożej po prostu pod kopanie krypto-walut. Według aktualnego cennika dla Ethereum/ETC zarabia się (35$ dziennie / 1000 $ miesięcznie na RTX3090 minus koszt energii), czyli 50 zł / 3800 zł miesięcznie minus koszt energii, 25 zł na dzień dla RTX3070:
https://minerstat.com/hardware/nvidia-rtx-3090
https://minerstat.com/hardware/nvidia-rtx-3070
Może trzeba być mądrzejszym i kupić komputer pod kopanie i się zwróci, albo inwestować w krypto-waluty/ NVIDIĘ na giełdzie bezpośrednio.
Z jednej strony nie ma kart graficznych, bo jest ich po prostu za mało produkowanych w tej chwili, poprzerywane są łańcuchy dostaw, ceny podbijane. Z drugiej strony dzięki napływowi gotówki firmy mogą sobie pozwolić na większy budżet na rozwój nowszych kart graficznych. Bo przecież oryginalnie cenowo RTX 3090 kosztuje mniej niż połowę tego co podobnie wydajnościowo RTX Titan.
STONKS
Aby o nich mówić, nieważne dobrze czy źle.
Ot marketing.
------------------------------
Ale kiepsko kroją z tortu. (swoją drogą)
O przepraszam:
Hamerykański marketing-owiec(-s)
Bańka kryptowalutowa się skończy, tak jak poprzednia i za jakiś czas karty będą znów śmiesznie tanie. Przykładowo - RX 580 8GB kupiłem dla córki w maju 2020 za niecałe 800 zł w znanym sklepie online, a jakbym poszukał pewnie zaoszczędziłbym stówkę. Dziś ten sam RX "chodzi" za 1200-1700...
I ktoś to kupuje (ciekawe, czy wszyscy to górnicy)!
Jeśli rzeczywiście tak wiele osób nie potrafi, bez względu na koszty i logikę, odroczyć przyjemności - to świat idzie w złym kierunku ;-)
Pół biedy, jeśli to dotyczyłoby najnowszych kart, ale cały rynek dostał hopla. HD 7970 za 400 zł, R9 380 za 600 zł czy RX480 za 1000 ... Patologia, którą należy przeczekać. Zdrowia i cierpliwosci.
Przecież górnicy to ludzie którzy wiedzą co i poco kupują, to ich "biznes". Oni i tak wykupią wszystko co się nadaje do kopania i nie ma najmniejszej potrzeby im reklamować swoich kart. Natomiast graczy ewidentnie zrazili do siebie. No i gracze zawsze będą generować popyt, w odróżnieniu od górników, którzy kupują tylko w okresach gdy im się to opłaca.
Debilizm korporacyjny w czystej postaci.
ZOTAC to chyba najgorszy producent GPU jeśli chodzi o jakość. Teraz widać, że dział reklamowy jest nie lepszy od technicznego.
Media Markt dla idiotów.
nie da się. Dało się!
teraz mamy:
"Graphics card Not gamers"
No ludzie, literówka.
nie da się
Dało rade.
A poważniej to szykuje się krach branży gier podobny do tego na początku 80 lat tyle, że inne przyczyny...
Rozwój stanie w miejscu bo nowe technologie są niedostępne dla ludzi przez brak sprzętu do obsługi. Stare karty wykorkują (na tak masową skalę nie da rady wszystkiego naprawić) i w rezultacie konsole przejmą prym w gejmingu (znacznie mniejsze problemy sprzętowe i komplikacje). Oczywiście to mój punkt widzenia ale sporo ku temu idzie aktualnie i żadne fanbojstwo jakichkolwiek obozów niczego tu nie zmieni, tak działają korporacje (jak wielokrotnie w komentach pisano, że zwykli ludzie nic nie mają do gadania) dla nich pieniądz jest najważniejszy a nie jakieś tam sentymenty...
Najlepsza polska giełda kryptowalut
Załóż konto bezpłatnie juz teraz
zarabiaj bez wychodzenia z domu
https://auth.bitbay.net/ref/farv