W październiku na rynku zadebiutuje zupełnie nowa odsłona spod znaku GRID. Ekipa Codemasters nie przestaje o tym przypominać, a robi to, publikując takie ciekawe materiały, jak ten, który możecie zobaczyć nieco niżej.
Dla jednych będzie to po prostu spojrzenie na samą rozgrywkę, jeśli się jednak wsłuchacie, to usłyszycie, jak twórcy opowiadają o tym, czego należy spodziewać się po nowej odsłonie serii GRID. Wygląda na to, że słowo kluczowe brzmi „balans”.
Mistrzowie Kodu obiecują balans pomiędzy nowymi i powracającymi torami oraz samochodami reprezentującymi różne kategorie, ale też w samej mechanice rozgrywki. Nowy GRID to nie symulacja, ale autorzy nie godzą się też na określenie „zręcznościówka”, a to dlatego, że – jak się chwalą – przygotowali bardzo złożony model jazdy. Gracze sami też będą mogli zadecydować o tym, z jakiego wspomagania korzystają i jaki ma być poziom umiejętności przeciwników.
Skoro już jesteśmy przy tym ostatnim, ekipa Codemasters zwraca również uwagę na zaawansowaną sztuczną inteligencję, dzięki której każdy wyścig ma być niepowtarzalny i pełny niespodziewanych sytuacji. Każdy zawodnik będzie miał też swoją konkretną charakterystykę. To samo zresztą można powiedzieć o każdym samochodzie w grze.
Słowa jednak słowami – sami zobaczcie, jak prezentuje się Mazda RX-7 Panspeed podczas pokonywania kolejnych zakrętów toru w Barcelonie…
GRID - gameplay (Barcelona / Mazda RX-7):
GRID zmierza na pecety, konsole Xbox One i PlayStation 4 oraz platformę Google Stadia. Premiera 11 października.
Źródło: Codemasters
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!