„Broń, która wybiera, lokalizuje i zwalcza cele bez udziału człowieka, nie jest dobra dla społeczeństwa”.
foto: AP Photo/Massoud Hossaini
Boisz się sztucznej inteligencji? Musisz wiedzieć o dwóch rzeczach – po pierwsze, prawdopodobnie słusznie; po drugie, zdecydowanie nie jesteś sam. Eksperci z sektora robotyki z całego świata wzywają do podpisania paktu o nierozwijaniu i niekorzystaniu z broni autonomicznych, ponieważ tego typu rewolucja na polu bitwy może przynieść ludzkości katastrofę.
Owoce rozwoju robotyki i sztucznej inteligencji są już teraz wyraźnie widoczne. Samokierujące się samochody czy drony wyposażone w kamery i czujniki pomiarowe, to jedne z mniej przerażających przykładów. Eksperci chcieliby, by na takich projektach sprawę zakończono – sztuczna inteligencja nigdy bowiem nie powinna znaleźć się na polu bitwy i odgrywać roli w wojnie.
Otwarty list opublikowany przez Future of Life Institute został podpisany przez setki naukowców i inżynierów z całego świata. Wśród nazwisk znajdujemy między innymi Stephena Hawkinga, dyrektora generalnego Tesla Motors i SpaceX Elona Muska, współzałożyciela Apple Steve’a Wozniaka oraz filozofa Daniela Denneta.
W liście tym broń autonomiczna jest definiowana jako ta, która „wybiera, lokalizuje i zwalcza cele bez udziału człowieka”. Nie trzeba nawet zastanawiać się zbyt długo, aby zrozumieć jak duże jest to zagrożenie. „Broń autonomiczna wydaje się idealnym rozwiązaniem do zadań, takich jak zabójstwa, destabilizacja narodów, podbijanie terenów czy selektywne unicestwianie określonej grupy etnicznej” – czytamy w liście. – „W związku z tym uważamy, że sztuczna inteligencja w wojsku nie byłaby raczej korzystna dla ludzkości”.
„Podobnie jak większość chemików i biologów nie ma żadnego interesu w tworzeni broni chemicznej lub biologicznej, badacze AI nie mają interesu w tworzeniu broni AI. Nie chcą też, by inni niszczyli w ten sposób ich sektor sprawiając, że ludzie staną przeciwko sztucznej inteligencji, co ograniczyłoby przyszłe korzyści społeczne płynące z jej rozwoju”.
To oczywiście tylko list. Miejmy jednak nadzieję, że da niektórym do myślenia.
Źródło: Engadget, CNET
Komentarze
8Nadzieja, niektorzy - to rzeczywiscie fantasmagorie, skoro nawet nie mozna laczyc obu tych slow w kontekscie "SSD i dyski" z powodu lenistwa owych niektorych, to co dopiero wymagac od tych, ktorzy trzepia gruba kasiore na broni, zeby "wrzucali jakies myslenie"...
Zagrożeniem będzie zbyt duża samodzielność, na razie nie widać takich zagrożeń.