Huawei prezentując smartfon P20 Pro skupiło się na zaletach tak zwanej technologii Artificial Intelligence Stabilization czyli AIS, a mniej czasu poświęcało optycznej stabilizacji czyli OIS. Co więcej pewne szczegóły zostały przemilczane.
Każdy sprzęt może skrywać tajemnice, których nie chce ujawniać producent gdyż może to być odczytane jako jego nieporadność, podobnie jak niejeden sprzęt może mieć utajnione ze względu na pozycjonowanie możliwości. O tym już pisaliśmy. Okazuje się, że i Huawei P20 Pro takie tajemnice skrywa. A raczej skrywał, bo inżynierowie z iFixit ujawnili nam to, co podczas premiery przemilczał producent.
Niektóre jeszcze przedpremierowe plotki wskazywały, że w Huawei P20 Pro każdy z trzech aparatów na tylnej ściance będzie dysponował stabilizacją optyczną. Ostatecznie przekazano nam informację o zastosowaniu stabilizacji AIS (czyli wspomaganej mechanizmem sztucznej inteligencji) w każdym z aparatów, a dodatkowa stabilizacja optyczna znalazła się jedynie w module z obiektywem tele (tym o ogniskowej 80 mm).
I tak będziemy nadal opisywać działanie stabilizacji w Huawei P20 Pro. Niemniej…
... wszystkie obiektywy w Huawei P20 Pro mogą być stabilizowane optycznie
Do takich wniosków doszli pracownicy Fixit podczas demontażu smartfona. Samo urządzenie otrzymało ocenę 4 na 10 pod względem naprawialności i choć wiele rzeczy da się w nim naprawić, wymienić, to lepiej by wykonał to wyspecjalizowany serwis dysponujący odpowiednimi narzędziami.
W dokumentacji online iFixit poświęconej Huawei P20 Pro w punkcie 8 (Step 8) na wideo znajdziemy uzasadnienie wniosków iFixit. A skoro każdy moduł wyposażony jest w mechanizm stabilizacji optycznej to oznacza to, że Huawei albo celowo zablokował tę funkcję, albo doszedł do wniosku, że jej aktywowanie w każdym z modułów przynosi więcej złego niż dobrego (np. nieprzewidziane zakłócenia).
Czy nieaktywne moduły stabilizacji optycznej będzie można kiedyś uruchomić (teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie)? Może wcale nie są one nieaktywne tak jak to podejrzewamy, a jeśli je wyłączono to dlaczego? Te pytania na razie pozostają otwarte.
Źródło: iFixit, inf. własna
Komentarze
4Fotka z P20 Pro w 40Mpix
https://cdn.gsmarena.com/imgroot/reviews/18/huawei-p20-pro-camera-paris/camera/gsmarena_002.jpg
Tu na porównania fota króla aparatów Nokia 808 w 38Mpix
https://pclab.pl/zdjecia/artykuly/miekrzy/nokia808/aparat/fullsize/10.jpg
Zupelnie inna klasa i jakość, dopóki nie zrobią grubego telefonu z duzym sensorem jak w 808 to niech sie nie osmieszają z taką iloscią Mpix.
Robilem tez porównania do S9, i powiem ze pomimo ze S9 ma nieco agresywniejsze algorytmy, to jednak suma sumarum wypada lepiej od P20 Pro, glownie za sprawa jasniejszej przyslony. Oczywiście oba nie mają podejścia do jakości aparatu w Noki 808 jesli mowa o normalnych zdjeciach za dnia.