Niewielki chip rozwiązaniem problemów tego świata?
Z roku na rok, a właściwie z dnia na dzień znacząco rośnie liczba przechowywanych w sieci danych. Nic więc dziwnego, że inżynierowie z całego świata próbują zwiększyć prędkości transferów. Brytyjskim naukowcom udało się osiągnąć przesył na poziomie 10,5 Gb/s przy wykorzystaniu technologii Li-Fi, Europejczycy i Koreańczycy do końca tej dekady chcą uruchomić sieć 5G, a specjaliści z firmy IBM przebijają wszelkie granice. W jej laboratoriach padł właśnie rekord prędkości przesyłu danych.
400 Gb/s – tak ogromną prędkość przesyłu danych osiągnięto podczas badań w laboratorium firmy IBM. Rezultat jest wynikiem zastosowania nowego chipu – przetwornika analogowo-cyfrowego nowej generacji. Powstał on przy współpracy ze szwajcarskim instytutem badawczym z Politechniki Federalnej w Lozannie. Kilkukrotnie szybszy od aktualnych osiągnięć technologicznych podzespół, zgodnie z zapowiedzią IBM, pozwolić ma na pobranie pełnometrażowego filmu o rozdzielczości 4K w zaledwie kilka sekund. Dodatkowym atutem tego rozwiązania ma być też bardzo niski pobór energii.
Co ciekawe, firma IBM poinformowała, że nowa technologia może pojawić się na rynku nawet w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy. Mało prawdopodobne jest jednak, aby znalazła ona początkowo zastosowanie w innych branżach niż obrona narodowa czy astronautyka. Z czasem jednak – kto wie? W końcu przecież nadejdzie moment, że aktualne łącza staną się niewystarczające.
Źródło: ITProPortal, WordlessTech
Komentarze
14Ciekawe jaki dysk zapisze tyle danych na raz, gdzie zwykły standard sata III ma aktualne 6 Gb/s, nie ma to jak wąskie gardło, to czekamy teraz na rewolucje jak to teraz zapisać ;)
Na razie to tylko laboratoria ale brzmi niezwykle imponująco :-S