"Błękitnemu gigantowi" udało się opracować technologię umożliwiającą łączenie elektrycznych i optycznych elementów w jednym kawałku krzemu. Stało się to możliwe dzięki ogromnemu zapleczu naukowemu jakim dysponuje IBM.
Warto przeczytać: | |
To, co do tej pory - przynajmniej oficjalnie - nie udało się Intelowi, Samsungowi, czy wielu innym firmom, udało się właśnie IBM. Stworzona technologia CMOS Integrated Silicon Nanophotonics (CISN) pozwala na współprace części elektroniczny z optycznymi w ramach jednego układu scalanego. Oznacza to, że chipy mogą się komunikować za pomocą impulsów światła zamiast sygnałów elektrycznych. Według twórców skutkuje to nie tylko zwiększeniem prędkości przesyłu danych, ale także daje możliwość wyprodukowania mniejszych, szybszych i bardziej energooszczędnych układów scalonych.
Bardzo ważną informacją jest fakt, iż CISN może być zastosowane bez zmieniania technologii produkcji, co wiąże się bezpośrednio z łatwym wdrożeniem tego rozwiązania. Zapewne dlatego IBM zapowiedział, że ten projekt może pojawić się w komercyjnych urządzeniach już za rok.
Już teraz IBM twierdzi, że CISN będzie prawdopodobnie wykorzystane do zbudowania superkomputera, którego moc obliczeniowa byłaby mierzona w eksaflopsach, co oznacza tysiąckrotny wzrost wydajności. Widać IBM ma ochotę wrócić na pierwsze miejsce rankingu TOP500.
Technologia CISN zintegrowana z 65 nm procesorem.
Ważną częścią tego projektu było opracowanie elementu konwersującego sygnały elektryczne na impulsy świetlne i na odwrót, który mógłby być produkowany w obecnych fabrykach, a przy tym byłby mały i szybki. Kluczowe okazało się odpowiednie zastosowanie komponentów z zakresu krzemowej nanofotoniki zgodnej z CMOS, które już od dekady były w zakresie zainteresowania IBM. Dzięki temu uzyskano powierzchnię równą około pół milimetra kwadratowego. Cztery takie moduły pozwalają na transfer rzędu jednego terabita na sekundę.
Warto wspomnieć, że IBM będzie oczywiście starało się w najbliższych latach prężnie rozwijać swoją technologię. Planuje się, aby nie ograniczać opracowanej komunikacji optycznej do przesyłu danych między chipami. Ma ona wejść wgłąb mikroprocesorów i zostać wykorzystana do połączenia samych rdzeni. Jednak to nastąpi dopiero po 2016 roku.
Źródło: IBM
Polecamy artykuły: | ||
Karta do bicia rekordów - MSI GTX 480 Lightning | 20 bezpłatnych aplikacji do Androida | Intel Core i7 970 - potwór wydajności w niższej cenie |
Komentarze
43http://www.research.ibm.com/photonics/publications/SEMICON_Tokyo_12_1_2010.pdf
IBM potrafi pokazać pazur. Szkoda, że marketingowo nie są tak dobrzy jak Intel.
Teraz mowa o Eksa'ch co będzie za 5 lat ? :)
A do tej pory czekają nas kotlety i nic poza tym...
jednak to nie to decyduje o fotorealizmie - albo nie tylko to lub nie w glownej mierze to.
to co naprawde decyduje o fotorealizmie numero uno to jest zlozonosc geometrii obiektow. ilosc poligonow na ktore nalozone sa tektury jest na pewno numero uno
fotorealizmu nie da sie osiagnac bez zwiekszenia liczby poligonow - jak meshe w grach np FPS beda tak zlozone jak w dobrych scenach w 3dsmax czy mayi (np postac humanoida 500tys poligonow) + tekstury beda o bardzo wysokiej rozdzilczosci + i do tego bedzie symulacja roznych zrodel swiatla (kierunkowe, rozproszone, odbite vide RT czy SVO, + zrodla swiatla kolorowe i cienie liczone dynamicznie znowu RT) to wtedy troche to pojdzie do przodu
na dzien dzisiejszy jednak nie ma kart graficznych ktore sa w stanie wyrenderowac 40 razy na sekunde scene o stopniu zlozonosci fotorealistycznej sceny z 3Dsmax gdzie trzeba policzyc dla calej sceny ruch meshy o lacznej wielkosci paru-parunastu milionow poligonow + swiatlo i cienie
a jak nam monetarny system się skończył to co zrobiliśmy ??
DE nominację
:)
zaczniemy liczyć od jetta - 10^24
:)
i będzie to dla nas jak chleb powszedni
niektóre tytuły już są nie przewidywalne
:)
na przykład:
grasz pare set godzin a potem Ci konto banują
:)
albo grasz 150h a tutaj bluescreen i wszystkie save-y zrobiły papa
:)
scalonego.
Ps.PranK napisz coś ciekawego jeszcze. Widze że jesteś oddanym fanem intela ;)