Ile Google płaci Apple za pozostanie domyślną wyszukiwarką w Safari?
Kwoty liczone w miliardach dolarów rocznie - to cena, którą Google płaci Apple za pozostanie domyślną wyszukiwarką na urządzeniach z logo nadgryzionego jabłka.
Apple się ceni - ale to Google chętnie podbija cenę
Zastanawialiście się, ile kosztuje utrzymanie Google jako domyślnej wyszukiwarki na urządzeniach Apple? Firma z Mountain View poinformowała w ostatnim czasie, że opłata za rok 2021 wyniesie aż 15 miliardów dolarów.
Najbardziej zaskakujące jest jednak to, jak powyższa kwota wygląda na tle opłat sprzed ostatnich lat. Otóż jeszcze 7 lat temu, bo w 2014 roku roczna opłata, którą Apple wyznaczyło Google wynosiła tylko 1 miliard dolarów. Rok temu natomiast było to 10 miliardów dolarów, a zgodnie z przewidywaniami za rok zostanie odnotowany kolejny wzrost do 20 miliardów dolarów.
Z dokumentu opublikowanego przez Google wynika, że to nie Apple narzuca cenę - a sam dostawca wyszukiwarki do przeglądarki. Ogromne wzrosty cen (w porównaniu r/r) wynikają z obawy o przebicie oferty przez konkurencyjny Microsoft.
Współpraca Google i Apple może w ciągu najbliższych lat spotkać się z problemami regulacyjnymi, a w efekcie zmusić Apple, aby to użytkownicy sami wybierali domyślną wyszukiwarkę.
Myślicie, że konkurencja ze strony Bing jest realnym zagrożeniem dla Google? Która strona byłaby bardziej poszkodowana w przypadku zerwania współpracy - Google, czy Apple? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach.
Źródło: 9to5mac.com
Komentarze
9Już pomijając temat praktyk monopolistycznych to dla Mozilli, która tworzy m. in. FireFox'a z udziałem w rynku wynoszącym niecałe 4% Google płaci 300 mln a dla Safari, które ma 5 krotnie większy udział daje 15mld dolarów. FU Google. :( Jeden monopolista wspiera drugiego.