Mały Obłok Magellana. Galaktyka sąsiadka Drogi Mlecznej, która się rozdwoiła
Czy można widzieć dwie galaktyki gołym okiem i nie zdawać sobie z tego sprawy? To możliwe, gdyż coraz więcej dowodów wskazuje na to, że satelita Drogi Mlecznej, Mały Obłok Magellana, to dwie, a nie jedna galaktyka.
Obserwacje odległych ciał niebieskich w kosmosie, w tym takich jak galaktyki, to wbrew pozorom trudne zadanie. Już w przypadku gwiazd można się przekonać, że podobny wygląd może być mylący, a gdy przejdziemy do obserwacji galaktyk zadanie jest jeszcze trudniejsze. Obserwujemy bowiem obiekty rozmieszczone w trzech wymiarach, jednakże mogące całkiem sprytnie ukrywać swoją przestrzenną naturę, bo dla obserwatora wizualnie nie jest możliwe dostrzeżenie tego trzeciego wymiaru. Widzimy tylko dwuwymiarowo rozmieszczone obiekty.
NGC3314, przykład dwóch galaktyk znajdujących się w różnych odległosciach, ale w tym samym kierunku. Na zdjęciu obiekty w odległości ponad 100 milionów lat świetlnych od Drogi Mlecznej. W tym przypadku można łatwo dostrzec, że są to dwa nakładające się obiekty, ale nie zawsze jest tak łatwo. (fot: Hubble)
Inne zgrupowanie galaktyk, które znajdują się w różnych odległościach, ale na dwuwymiarowym zdjęciu trudno jednoznacznie okreslić ich wzajemne położenie. (fot: Hubble)
Oczywiście nie jest też tak, że astronomowie nie potrafią mierzyć odległości. Mają do tego całkiem pokaźny arsenał narzędzi, które wykorzystują ich wiedze o świetle i własnościach różnych obiektów takich jak gwiazdy, w tym gwiazdy zmienne, supernowe, promieniowanie tła, galaktyki. Lecz nie zawsze wszystko idzie jak po masle. Ostatnio coraz bardziej kłopotliwe stają się odstępstwa od jednej teoretycznie właściwej wartości tempa rozszerzania się Wszechświata, które sugerują, że znane nam techniki pomiaru odległości nie są do końca zgodne za sobą. Co sugeruje, że albo nasz model kosmosu jest błędny, albo o czymś zapominamy. To jednak problem wielkoskalowy, a jak okazuje się niepewności istnieją także w skali lokalnej.
Obłoki Magellana - ozdoba południowego nieba Ziemi
Mały Obłok Magellana to jedna z dwóch charakterystycznych niewielki galaktyk satelitów Drogi Mlecznej, które widoczne są doskonale dla obserwatora na południowej półkuli Ziemi. To oprócz centrum Galaktyki, jeden z najintensywniej badanych obszarów nieba przez teleskopy astronomiczne. Wraz z Wielkim Obłokiem Magellana, obiega on w stosunkowo niewielkiej odległości kątowej punkt, który wskazuje kierunek na południe. Jest to widok, którego nie da się zapomnieć, a jednak jest prawie pewnym, że większość osób, które widziały w życiu Obłoki Magellana, nie zastanawiała się nad odpowiedzią na pytanie - ile tych obłoków naprawdę widzi? Poniżej klip, który pokazuje lokalizację względem Drogi Mlecznej i zbliżenie na Mały Obłok Magellana.
Dwa, wydaje się naturalną i poprawną odpowiedzią. Jednak w rzeczywistości mogą to być trzy Obłoki, czyli galaktyki. Znane były one odkąd człowiek zasiedla kontynenty na południowej półkuli, a nazwa Obłoki to zaszłość z czasów, gdy ludzie nie zdawali sobie z istnienia galaktyk w kosmosie. Potem uznawano Mały i Wielki Obłok Magellana za galaktyki nieregularne. Rosnąca liczba obserwacji w tych galaktykach pojedynczych gwiazd, które można łatwo dostrzec za pomocą naziemnych teleskopów, pozwoliła nam zmienić tę klasyfikację.
Choć wciąż uznajemy je za karłowate galaktyki o nieregularnym kształcie, to klasyfikacja sugeruje, że są one podobne do galaktyk spiralnych, ale o bardzo słabo zaznaczonej strukturze ramion. Dodatkowo w przypadku Małego Obłoku Magellana od lat 80. XX wieku podejrza się, że nie musi to być jedna galaktyka.
Mały Obłok Magellana - jedna galaktyka za drugą
Mały Obłok Magellana jest prawdopodobnie dla wizualnego obserwatora wynikiem nałożenia się obrazów dwóch galaktyk, które leżą jedna za drugą. Najnowsze obserwacje gwiazd w Małym Obłoku Magellana pozwoliły rozdzielić je na dwa zbiory o odmiennych własnościach (skład chemiczny i prędkości ruchu własnego), a więc i historii powstania. Wiele wskazuje na to, że Mały Obłok Magellana tworzą dwie karłowate galaktyki w odległości 199000 i 215000 lat świetlnych od nas.
Biorąc pod uwagę fakt, że Mały Obłok Magellana jest niewielki w stosunku do Drogi Mlecznej (ma rozmiar niespełna 19000 lat świetlnych, mniej niż odległość Słońca od centrum Galaktyki), założenie, że są to dwie galaktyki może być poprawne. Mogą one być w stadium silnego powiązania grawitacyjnego, mogą też po prostu obecnie być tylko chwilowo w skali kosmicznej tak zorientowane względem Drogi Mlecznej.
Mały Obłok Magellana (w górnej części zdjęcia) i Wielki Obłok Magellana (w dolnej części) widziane z terenu Chile. Jasna kropka przypominająca gwiazdę ponad Małym Obłokiem Magellana to należąca do Drogi Mlecznej gromaga kulista 47 Tucanae (fot: ESO)
Dla amatora obserwacji nieba, który nie wnika w detale, wciąż będą to dwa Obłoki. Ale fachowcy coraz częściej mogą traktować je jako trzy. Czy jednak będą to wciąż Obłoki Magellana? Człon Obłoki nikomu nie wadzi, bo wizualnie takie określenie aż się narzuca, a i tak wiemy, że to galaktyki. Za to człon Magellana jest ostatnio na celowniku grupy co najmniej kilkudziesięciu astronomów, którzy twierdzą, że nie powinniśmy stosować określenia. Sugeruje ono ich odkrycie przez Ferdynanda Magellana. Jednak to nazewnictwo weszło do nauki dopiero pod koniec XIX wieku, więc jest narzucone. Kto wie, czy ta kampania zakończy się sukcesem, ale na pewno nie będziecie postrzegać już Małego Obłoku Magellana w ten sam sposób co kiedyś.
Źródło: phys.org, inf. własna, fot wejściowe: ESO (Mały Obłok Magellana)
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!