iMessage na Androida? Apple przyznaje, dlaczego to niemożliwe
Udostępnienie komunikatora iMessage na platformy innych producentów, niż Apple było tematem wielu dyskusji już po jego debiucie w 2011 roku. Teraz firma z Cupertino, przy okazji przesłuchań z Epic Games, mówi otwarcie, że iMessage nie trafi poza systemy Apple.
Komunikator iMessage na Androida - w czym problem?
Znany użytkownikom iPhone'ów domyślny komunikator debiutował w czerwcu 2011 roku, razem z premierą iOS 5. Niewiele później, bo w 2012 roku został zaimplementowany z systemem Mac OS X.
W tamtych czasach, szczególnie na rynku amerykańskim, iMessage gromadził naprawdę pokaźną liczbę użytkowników. Nie dziwi więc, że już od początku dyskutowano, czy Apple zdecyduje się wprowadzić swój komunikator na konkurencyjne systemy. Pogłoski mówiły, że użytkownicy telefonów z systemem od Googla w końcu zobaczą “niebieskie bąbelki” na swoich urządzeniach.
Okazuje się jednak, że wszelkie plany związane z iMessage na Androida od lat nie istnieją. Szef oprogramowania, Craig Federighi, podczas przesłuchań związanych ze sporem z Epic Games przyznał, jaki był główny powód zrezygnowania z ekspansji komunikatora na inne platformy:
iMessage na Androida posłużyłby po prostu do usunięcia bariery dla rodzin z iPhone’ami, by kupować dzieciom smartfony z Androidem.
Można zatem przytoczyć znane przysłowie - “jeśli nie wiadomo o co chodzi - to chodzi o pieniądze”. Apple zdaje sobie sprawę z tego, że możliwość korzystania z iMessage na Androidzie przyniesie im straty - i mówi to otwarcie.
Przeniesienie iMessage na Androida bardziej nam zaszkodzi, niż pomoże.
-mówił szef marketingu, Phil Schiller.
Zdaniem pracowników Apple - najtrudniejsze w opuszczeniu “jabłkowego” ekosystemu jest zrezygnowanie z iMessage. Jeśli zatem ta kluczowa aplikacja byłaby dostępna u konkurencji - sprzedaż iPhone’ów uległaby pogorszeniu.
Decyzja z jednej strony dobra, z drugiej jednak zła
Trudno nie zrozumieć postawy Apple w kwestii utrzymania iMessage w swoim systemie. Kluczowe w przedsiębiorstwie jest generowanie zysków, dlatego jakakolwiek decyzja, która mogłaby obniżyć zarobki musi być mocno przemyślana.
Pod względem finansowym - decyzja zdecydowanie była słuszna. Jeśli natomiast chodzi o podejście do potencjalnych i obecnych użytkowników - to ci, którzy używają iMessage jako podstawowego narzędzia do komunikacji będą uwiązani do urządzeń Apple i w tym można doszukiwać się negatywnego efektu.
Jak to wygląda u Was? Korzystacie z iMessage, czy korzystacie z alternatywnych komunikatorów? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: theverge.com
Warto zobaczyć również:
- 10 najlepszych darmowych komunikatorów internetowych
- Najlepsze modele iPhone - wybrać najtańszy, czy najnowszy?
- Platinum Games wydało grę tylko na urządzenia Apple
Komentarze
9Taka strategia parę lat temu działała, ale im dłużnej będą ją stosować tym gorzej dla nich.
czy na apple są inne komunikatory? pewnie są. więc jaki problem uciekać z głupawego imessage? a jak apple nie chce wpuścić jakiegoś komunikatora, to do sądu. zupełnie inną sprawą jest komunikator który się dobija do usługi, i jest zamiennikiem komunikatora producenta. tutaj prawo blokady jest uzasadniona, ale dla użytkownika jest to utrudnienie. chociaż kto wie. może w końcu prawo zmusi także komunikatory do uwspólnionego protokołu, abym w dowolnym komunikatorze mógł sobie wybrać dowolnego dostawcę platformy komunikatów :)
skoro prawo bankowe kazało to zrobić bankom, i teraz do danego banku do wyboru jest kilka aplikacji i w jednej aplikacji mogę skupić konfigurację swoich kont do kilku banków (pomijam tu karygodnie olewane kwestie bezpieczeństwa), to czemu prawnie nie miałoby to się stać z komunikatorami :)
Dlatego mimo wszystko uważam, że Messenger jest obecnie jednym z najlepszy istniejący komunikatorów, bo praktycznie KAŻDY go ma i nie trzeba przeklikiwać się pomiędzy aplikacjami, żeby do kogoś napisać.