Animacje postaci mają być bardziej płynne, a oprawa graficzna jeszcze lepsza niż w poprzednich odsłonach serii.
W większości przypadków gry mobilne nie robią większego wrażenia pod względem oprawy graficznej. Są jednak wyjątki i do nich bez wątpienia należy seria Infinity Blade.
Obydwie jej dotychczasowe odsłony w momencie debiutu zawstydzały inne produkcje na smartfony i tablety. Okazało się, że nieszczególnie rozbudowane, ale świetnie wyglądające, RPG w klimatach fantasy trafiło w gusta graczy. Sprzedaż pierwszej odsłony była na tyle dobra, że Infinity Blade okrzyknięto nawet hitem gier mobilnych. Kontynuacja nie wypadła gorzej i nic dziwnego, że zgodnie z planem pojawi się trzecia, ostatnia już część cyklu.
O Infinity Blade III usłyszeliśmy już wczoraj, na konferencji firmy Apple. Nie było w tym żadnego przypadku, ponieważ grę pokazywano na najnowszym modelu iPhone'a. Wyposażony w nowy, 64-bitowy procesor A7 smartfon ma być teraz małym demonem prędkości, który bez problemu wyświetlać będzie najbardziej nawet wymagające gry.
Przykładem tego omawiany tytuł, który na prezentacji działał rzeczywiście bezproblemowo. Sama rozgrywka będzie tutaj podobna do tego, co dobrze już znamy. Animacje postaci mają być jednak bardziej płynne, a oprawa graficzna jeszcze lepsza. Nie ma co ukrywać, że właśnie w tę stronę poszli twórcy gry.
Infinity Blade III zadebiutuje już 18 września. Gra dostępna będzie rzecz jasna na urządzeniach Apple, na których tego samego dnia zjawi się również system iOS 7. Premiery spodziewać mogą się zatem użytkownicy iPhone'a 4 (i nowszych), iPada 2 (i nowszych), iPada mini i iPoda Touch 5 generacji.
Źródło: vr-zone
Komentarze
42 BYŁA MEGA !! Grałem przez całe noce aż do rana i clashmob był bardzo ciekawym pomysłem
Ale ja nie chce trójki.. ja chce cholera Infinite Dungeon !!! Jak oni mogli przerwać ten projekt...