Dopiero te zdjęcia marsjańskiego helikoptera Ingenuity zrobiły na mnie wrażenie
Helikopter Ingenuity ma na koncie już 27 lotów, w tym najdłuższy 25 lot na dystans prawie 709 metrów. Jednak to kolejny, 26 lot, zaowocował zdjęciami, które na pewno zapadną w naszą pamięć
Ingenuity to program latającego pojazdu na Marsie, który przypomina wykorzystywane na Ziemi drony z napędem wirnikowym. Wielce udany, bo zamiast kilku testowych lotów udało się zrealizować rozbudowany program lotów, którego celem jest pokazanie zalet współpracy pojazdu naziemnego i latającego.
Ingenuity przeleciał dotychczas 6,5 kilometra, a w powietrzu spędził około 52 minut
Ingenuity do tej pory zrobił już sporo zdjęć z powietrza, nawet takie na których widać z daleka łazik Perseverance, ale dopiero ujęcia, które nadesłano po 26 locie w dniu 19 kwietnia 2022 roku, zrobiły na mnie i zapewne na innych wrażenie.
Ingenuity sfotografował pozostałości lądownika i spadochron. Z bardzo bliska
Na zdjęcia widać szczątki tylnej osłony lądownika i spadochron leżące na powierzchni Marsa. I nie są to mało dokładne, zbudowane z kilkunastu pikseli, zdjęcia z orbity, czy nie pozwalające na dokładną analizę zdjęcia z daleka wykonane przez Perseverance, ale wysokiej rozdzielczości obrazy wykonane z odległości niespełna 10 metrów.
Tak widział spadochron i tylną osłonę łazik Perseverance 6 kwietnia 2022 roku
Są one bardzo istotne z perspektywy planowania i analizy dotychczasowych lądowań, gdyż dokładnie pokazują co się dzieje z elementami lądownika, które w pewnym momencie stają się niepotrzebne i zostają odrzucone. Tylna osłona spadła na powierzchnię Marsa z prędkością około 126 kilometrów na godzinę. Można teraz sobie wyobrazić jaki los spotkał nieudane misje lądowania na Marsie, z którymi nigdy nie nawiązano kontaktu. Być może właśnie ze względu na takie uszkodzenia.
Widok z odległości 8 metrów uzyskany 19 kwietnia 2022 roku przez kamery Ingenuity
Natomiast spadochron na pierwszy rzut oka nie wygląda na uszkodzony w trakcie lądowania z prędkościami ponaddźwiękowymi (dla Marsa), co dobrze świadczy o przygotowaniu tej części misji. Dokumentacja lądowania Perseverance już była najlepszą w historii dokumentacją lądowania pojazdu na powierzchni Marsa. Teraz jest jeszcze dokładniejsza.
Teraz Ingenuity pomoże podjąć najważniejszą decyzję w dotychczasowej misji Perseverance
Po osiągnięciu delty, helikopter Ingenuity wykona zdjęcia, które pomogą kontroli misji Perseverance wybrać najlepszą ścieżkę dalszej podróży. Łazik czeka teraz wspinaczka w górę delty i warto, by nie musiał on niepotrzebnie wracać do punktu wyjście. Do wyboru są dwie ścieżki, które wiodą na szczyt około 40 metrowego wzniesienia otaczającego wnętrze krateru. To stosunkowo niewiele, ale podjazd będzie najeżony przeszkodami poważniejszymi niż te, którym czoło musiał stawić dotychczas Perseverance.
Ingenuity oprócz wspomagania misji łazika może mieć także przypisane własne zadania, które wiążą się z jego umiejętnością szybkiego dotarcia do miejsc nieosiągalnych dla Perseverance.
Źródło: NASA
Komentarze
9Autodestrukcja w genach,
Miało być życie w tym rzekomym rowie rzecznym co perserwance wylądował i nic nie znalazł! Nigdy nie było tam żadnego życia i jedyne wirusy i bakterie jakie mogą być na marsie to te przywiezione. Z ziemi na samych łazikach!!! Bo nigdy nie uda się tak wymyć łazika ze usunie ich 100$%!!! Zawsze zostania jakieś ślady!!! Nawet usuną 99% bakteri to wystarczy ten 1% aby zaczalybsie dostosowywać do warunków i rozprzestrzeniać!!! Wszystkie zostały przywiezione z ziemi!!! Pewnie nawet COVID się już tam rozprzestrzenia!!!