Intel Core i7 4930K: przedpremierowe testy wydajności, poboru mocy i podkręcania
Chiński serwis ChinaDIY pochwalił się testami jednego z przedstawicieli nadchodzącej rodziny Ivy Bridge-E.
Już na początku przyszłego miesiąca mają zadebiutować 22-nanometrowe procesory Intel Ivy Bridge-E, które na najwyższej półce wydajnościowej zastąpią modele Sandy Bridge-E. Całkiem niedawno poznaliśmy wyniki wydajności topowego przedstawiciela serii o oznaczeniu Core i7 4960X EE, natomiast tym razem chiński serwis ChinaDIY (znany również z wcześniejszych przecieków na temat podzespołów komputerowych) pochwalił się przedpremierowym testem trochę słabszego modelu.
Mowa tutaj oczywiście o procesorze Core i7 4930K, który został wyposażony w 6 rdzeni z technologią Hyper Threading (ma więc do dyspozycji 12 wątków) – standardowo pracują one z zegarem 3,4 GHz, lecz w trybie Turbo Boost 2.0 część z nich może przyspieszyć nawet do 3,9 GHz. Ponadto producent zintegrował tutaj 12 MB pamięci podręcznej trzeciego poziomu (L3), 4-kanałowy kontroler pamięci DDR3-1866 oraz kontroler magistrali PCI-Express 3.0 z 40 liniami transmisyjnymi.
Nowy model oferuje odblokowany mnożnik ułatwiający podkręcanie i charakteryzuje się współczynnikiem TDP na poziomie 130 W. Podobnie jak w przypadku generacji Sandy Bridge-E, nowa Ivy Bridge-E jest kompatybilna z płytami głównymi z podstawką LGA 2011 i chipsetem Intel X79.
Testy zostały przeprowadzone na platformie składającej się z płyty głównej MSI X79A-GD45 Plus, 4x 2 GB pamięci DDR3 1866 MHz, dwóch kart graficznych Galaxy GeForce GTX 780 HOF, dysku SSD Samsung 840 120 GB i zasilacza Galaxy HOF-1200. Całość działała pod obsługą systemu operacyjnego Windows 7 SP1 64-bit i sterowników graficznych Nvidia GeForce 320.49 (ograniczających działanie złączy PCI-Express 3.0 do trybu 2.0). Do chłodzenia wykorzystano cooler Prolimatech Armageddon Blue Series z wentylatorem Red Vortex 14, a pomieszczeniu testowym panowała temperatura 26 stopni Celsjusza.
Model | Core i7 3930K | Core i7 4930K |
Rodzina | Sandy Bridge-E | Ivy Bridge-E |
Technologia | 32 nm | 22 nm |
Rdzenie/wątki | 6/12 | 6/12 |
Taktowanie/Turbo | 3,2/3,8 GHz | 3,4/3,9 GHz |
Pamięć L2 | 6x 256 KB | 6x 256 KB |
Pamięć L3 | 12 MB | 12 MB |
Kontroler pamięci | 4x DDR3-1600 | 4x DDR3-1866 |
TDP | 130 W | 130 W |
Wydajność układu porównano do modelu Core i7 3930K, a więc jego odpowiednika z rodziny Sandy Bridge-E – główne różnice sprowadzają się o wyższego procesu technologicznego oraz trochę niższego taktowania. Jak wpłyną one na wyniki testów?
Wprawdzie w benchmarkach syntetycznych 4930K prawie zawsze oferuje wyższą wydajność (jedyny wyjątek sprowadza się do minimalnie wyższego opóźnienia pamięci operacyjnej), ale różnica między generacjami jest naprawdę niewielka – średnio wynosi ona tylko 2,92%.
Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w benchmarkach graficznych i grach, gdzie średni wzrost wydajności wynosi zaledwie 2,48%.
Następnie przyszła pora na porównanie obydwóch procesorów zegar w zegar – w tym przypadku z taktowaniem podniesionym na stałe do 4 GHz. Ponownie mamy do czynienia z całkiem małym wzrostem osiągów (średnio jest to 1,84%).
W benchmarkach graficznych i grach możemy liczyć na mniej więcej podobny wzrost wydajności – w tym przypadku na poziomie 1,7%.
Jak zmniejszenie procesu technologicznego wpłynęło na temperaturę pracy i pobór energii elektrycznej (już z jedną 780-tką na pokładzie)? W pierwszej kwestii chińscy redaktorzy zaobserwowali lekki progres – w spoczynku temperatura była niższa o 3,2 stopni Celsjusza, a pod obciążeniem o 3,25 stopni Celsjusza.
Zdecydowanie lepiej wygląda kwestia porobu mocy – wprawdzie w spoczynku obydwa platformy pobierały jej mniej więcej tyle samo, to pod obciążeniem nowsza zaoferowała prawie o 1/5 lepszy wynik.
Kliknij, aby przejść do walidacji wyników
Pozostała jeszcze do omówienia kwestia przyspieszania Core i7 4930K (na płycie MSI Big Bang-XPower II). W przypadku powietrznego chłodzenia maksymalnie udało się uzyskać częstotliwość 4646 MHz (46x 101 MHz), natomiast po schłodzeniu układu ciekłym azotem już 4,8 GHz (48x 100 MHz). Stabilne wyniki były jednak o około 100 – 150 MHz niższe.
Źródło: ChinaDIY
Komentarze
71Spoko każdy może sobie twierdzić ze i tak jest najlepszy, że zeszli z mocą o 20% pod obciążeniem, jakiś postęp jest. Ale chyba użytkownik nie jest zbyt wymagający jeśli oczekuje chociaż 10% większej wydajności? Bo sama mniejsza moc wydzielana to za tę kasę jest czymś absurdalnym, to tak jakby panowie z Porsche proponowali nam nową 911 w starej budzie (już 4 letniej), z nowym znaczkiem która pali o 1l mniej i... no właśnie nic więcej. A przy tym reklamowali się z całkiem nowym produktem. Albo lepiej kolejarze reklamowali wyremontowaną linie kolejową na której oszczędza się 20%... prądu ale czas przejazdu jest taki sam. Brawo intel, za 2 lata pewnie będą reklamowali nowy lepszy procesor (to samo w niższym procesie) w zabójczej prędkości +1% z mniejszym zapotrzebowaniem na prąd, ale już z nową podstawką, a gawiedź będzie się cieszyć że łojezu... Tylko jeszcze tandetną pastę zastąpią pastą do zębów żeby było jeszcze taniej i żeby czasem nikt nie podkręcał bo ma kupować stocka z fabryki jak mu "bozia" dała.
Z tego co widzę to mój 8 letni komputer jeszcze musi jeszcze dłużej poczekać na modernizację, bo nie dość że mamy zastój programowy w grach przez konsole, to wydajność nowych procesorów w aplikacjach czy renderingu jakiejś dużej różnicy mi nie zrobi- 2 czy 2,5 godziny renderowania filmiku to żadna różnica...
1. konkurencji nie maja i dlugo nie beda miec..
2. maja piorytet w tabletach , mcxroserwerach i smartphonach, tam im powaznie ARM zagraza..
i moze maja za duzo sprzataczek..
Wzrost prawie cały jest tylko z tego co ram daje 1600-1866 tak ze intel kpi z ludzi a nie daje wyższą wydajność .A Intelowcy sie podniecają :) widać lubią jak ich Intel dyma w du.... :)