Każdy kto odwiedził Japonię wie, jaka technologia stosowana jest w tamtejszych toaletach.
W Internecie znajduje się wiele filmów, w których zachwyceni turyści opowiadają o możliwościach japońskich toalet. Podgrzewana deska, zaawansowane funkcje podmywania (z rozróżnieniem płci) i suszenia, czy też wbudowane systemy audio, które pełnią funkcje zagłuszaczy. Wszystkim można sterować przy pomocy wygodnego panelu, umieszczonego obok deski lub na ścianie. Nie za dużo technologii? Okazuje się, że warto dodać więcej.
Panel holograficzny w toalecie
Firma Murakami Corporation postanowiła nawiązać współpracę ze startupem Parity Innovations, aby wprowadzić dodatkową funkcję, dzięki której wizyta w publicznej toalecie będzie bardziej higieniczna. Pomysłodawcy chcą wyeliminować przyciski i stworzyć holograficzny panel sterowania („Floating Pictogram Technology”), który sprawia wrażenie unoszącego się w powietrzu. Ruch palca mają monitorować czujniki podczerwieni. Dzięki nim będzie wiadomo, jaki przycisk chce wybrać użytkownik. Urządzenie ma działać podobnie do panelu dotykowego tylko, że bez dotykania. Może być używany nawet do wyświetlania filmów.
Takie rozwiązanie oczywiście znajdzie zastosowanie również w innych uczęszczanych miejscach, jak winda czy bankomat. Przyda się również w kuchni, kiedy trzeba obsłużyć urządzenia elektryczne mokrymi rękami.
Panele holograficzne mogą okazać się obecnie bardzo pomocne do zachowania wymogów sanitarnych. Wraz ze wzrostem zapotrzebowania na technologie bezdotykowe możliwe, że zobaczymy podobne rozwiązania w najbliższej przyszłości.
Obecnie trwają przygotowania do masowej produkcji panelu, która ma ruszyć już w 2022 roku.
Źródło: soranews24
Warto zobaczyć również:
- Oto Sherlock Holmes wśród toalet. Powinien trafić do każdego
- Samolotowa toaleta, która czyści się sama
- Winda bezdotykowa? Wyśmienity pomysł
Komentarze
7