Słuchawki Teufel Real Blue NC 3. W jednym są dwa razy lepsze niż poprzedniczki
Słuchawki BT

Słuchawki Teufel Real Blue NC 3. W jednym są dwa razy lepsze niż poprzedniczki

przeczytasz w 7 min.

Teufel wziął na swoje barki trudne zadanie. Skonstruowanie następcy słuchawek Real Blue NC, które ocierają się o miano produktu prawie doskonałego. Tak powstały Real Blue NC 3, które miałem okazję przetestować. I co z tego wyszło?

ocena redakcji:
  • 4,7/5

Teufel Real Blue NC chwaliliśmy w praktycznie każdym aspekcie ich funkcjonowania. Wygoda użytkowania, czas pracy na baterii, praca ANC (choć to było zdanie Tomasza, ja miałem trochę uwag co do jego skuteczności), praca przy pasywnej izolacji, jakość i głośność dźwięku. Tym słuchawkom nie brakowało praktycznie nic, miały w zestawie przewód minijack 3,5 mm, prostą, ale bardzo użyteczną aplikację i wygodne (choć wymagające chwili na opanowanie) sterowanie za pomocą przycisków i dżojstika na obudowie. Słuchawki prezentowały się doskonale również wizualnie, a cena była i ponownie jest bardzo atrakcyjna. Cóż, tylko brać i nie wybrzydzać.

Teufel Real Blue NC 3 są następczyniami wyżej przypomnianego modelu. Nie było NC 2, były aktualizacje modelu NC, a potem od razu przeskoczyliśmy do trójki i… pierwsza rzecz, którą sprawdzam przy słuchawkach bezprzewodowych to to jakie kodeki są obsługiwane. Szukam i szukam, a tam tylko SBC i ACC. No dobrze, oznacza to, że są to słuchawki uniwersalne, kompatybilne zarówno z telefonami Androidowymi, ale też iPhone. Biorąc pod uwagę, że ACC jest nawet lepiej zaimplementowane w tym drugim, to z jabłkami Teufel może dogadywać się doskonale. Sam nie jestem zwolennikiem Airpods Max, które mimo zalet są dla mnie zbyt kosztowne, a przy tym okrutnie niewygodne i basta.

Teufel Real Blue NC 3 na głowie
Wielu użytkowników poprzedniego modelu jako ulubiony kolor wskazuje kolor Steel Blue. Dlatego byłem początkowo sceptycznie nastawiony do czarnej wersji Night Black. Jednak nazwa zobowiązuje i ta czerń mieni się różnymi odcieniami, zależnie od otoczenia. Bardzo mi się spodobała.

Wracając jednak do kodeków. Brak aptX wiele osób uzna za poważny afront pod adresem słuchaczy o wymagającym słuchu, jednakże kilkutygodniowe użytkowanie Teufel Real Blue NC 3 przekonało mnie, że bicie się o brak tego kodeka nie ma większego sensu. Owszem ta zmiana utrudnia uznanie słuchawek za równie dobry cenowo wybór, jak wcześniej - ich cena to 999 złotych, ale nie zmienia to faktu, że dostajemy ponownie produkt godny uwagi, a pod jednym względem bezkonkurencyjny.

Specyfikacja produktu Teufel Real Blue NC 3

  • Znaczki
    Super Produkt
  • Łączność
    przewodowa (mini jack 3,5 mm), Bluetooth, kodek SBC, bezprzewodowa
  • Mikrofon
    tak
  • Waga
    280 g
  • Pasmo przenoszenia (maks.)
    20 000 Hz
  • Kodek bluetooth
    SBC, AAC
  • Pasmo przenoszenia (min.)
    10 Hz
  • Długość przewodu
    1.2 m
  • Ilość jednocześnie sparowanych urządzeń Bluetooth
    max. 2
  • Regulacja głośności
    tak
  • Inne cechy słuchawek
    ANC (aktywna redukcja szumów)
  • Konstrukcja słuchawek
    zamknięte, wokółuszne
  • Wymiary (wys/sz/gł)
    mm

Słuchawki, w których nie bardzo jest co poprawiać

Najlepszą receptą na udanego następcę bardzo dobrego produktu jest pozostawienie tych rzeczy, które działają bez zarzutów. Zamiast poprawiania ich na siłę, wprowadzenie rzeczy, wcześniej nieobecnych, a których obecność nie wpłynie negatywnie na dotychczasowe zalety. Teufel postanowił więc nie zmieniać ergonomii słuchawek - podobnie jak poprzednio zamiast gestów mamy fizyczne elementy sterujące. Przyciski i dżojstik są umieszczone w tym samym miejscu. Tryb pracy (ANC lub jego brak) słuchawek zmienimy jednym przyciskiem za pomocą kilku kombinacji przyciśnięć - z początku wydać się może to mało intuicyjne, ale szybko nabierzemy wprawy (w trakcie przełączania nie ma komunikatów głosowych). Jedynej rzeczy jakiej mi brakowało to gestu chwilowego przełączania się na tryb uwagi, który ma Sony - wystarczy tam zakryć dłonią słuchawkę.

 


Etui Teufel Real Blue NC 3 i jego zawartość.

Słuchawki ważą dokładnie tyle co poprzedniczki, a ich wymiary w metryczce są również identyczne. I istotnie wyglądają na prawie identyczne, nawet gdy mowa o dostępnych kolorach. Różnice są niewielkie - od zewnętrznej strony każdej ze słuchawek mamy nieco inaczej wyprofilowaną komorę głośnika, a otwory mikrofonowe przeniesione poniżej logo Teufel. Przewód minijack ma 120 cm długości, a w etui znajdziemy jeszcze kabelek USB typu C do ładowania i karabińczyk.

Zachowanie takich samych gabarytów, rozmiaru poduszek, miękkiego pałąka, którego nacisk nie męczy głowy, pozwoliło zachować bardzo wysoką ergonomię użytkowania. Muszę jednak wspomnieć, że Teufel Real Blue NC 3 należą do słuchawek dobrze przylegających do głowy, a są osoby, które nie lubią takich słuchawek, na przykład ze względu na stosunkowo duże małżowiny uszne. Dobre przyleganie i obejmowanie uszu przez poduszki, nawet gdy użytkownik nosi okulary, co jest zasługą pianki z pamięcią kształtu, przekłada się na bardzo dobrą pasywną izolację od otoczenia. W domu, gdy nie miałem w okolicy głośnej imprezy, korzystanie z ANC było w związku z tym niepotrzebne. Nawet na dworze, dopóki nie znalazłem się w typowo miejskim otoczeniu, czyli przy ruchliwej ulicy czy wewnątrz autobusu, pasywna izolacja dawała radę.

 

 

Gdy zdecydujemy się zabrać słuchawki w teren mamy do dyspozycji etui, tym razem o bardziej owalnym kształcie. Jaki parametr roboczy uległ więc drastycznej zmianie w obliczu tylu podobieństw? Tym czymś jest czas pracy na akumulatorze. W przypadku stosowania ANC uległ on wydłużeniu o 30 proc., a przy pasywnej izolacji prawie o 50 proc.

Miesiąc pracy przy ponad 3 godzinach słuchania dziennie

Absolutnym bezprzewodowym rekordzistą są HyperX Cloud Alpha Wireless. Ich czas pracy to 300 godzin, ale są to słuchawki z własnym standardem komunikacji bezprzewodowej, które wymagają dołączonego do zestawu nadajnika. Tymczasem Teufel Real Blue NC 3 podłączymy do każdego urządzenia z Bluetooth (słuchawki obsługują wersję 5.3). Deklarowany przez producenta czas pracy to 98 godzin bez ANC i 59 godzin z ANC. Praktyka potwierdza te wartości, a nawet zaokrągliłbym je do pełnych 100 godzin bez ANC i 60 godzin z ANC (aktywny kodek AAC). To czas pracy przy głośności ustawionej na 50%, co biorąc pod uwagę wysoką głośność pracy tych słuchawek jest świetnym rezultatem - nie potrzebowałem ustawiać jej nigdy na więcej niż 60 proc. by mieć dobrze przekazaną nawet bardzo cichą scenę dźwiękową. Gdy nie są używane, Teufel Real Blue NC 3 mogą długo leżeć, a poziom naładowania nie ulegnie zmianie.

Poziom naładowania sprawdzimy za pomocą komunikatów wizualnych, czyli obserwując kolor diody LED na lewej słuchawce podczas ładowania czy po włączeniu. Producent zrezygnował z komunikatów głosowych, choć możemy korzystać z asystentów głosowych, a słuchawki mają wbudowany mikrofon oraz funkcję redukcji szumu wiatru (technologia Dynamore Call) i poprawy jakości brzmienia połączeń. Faktycznych zmian, które wydłużyły czas pracy, przy zachowaniu tego samego rozmiaru pełnozakresowych sterowników (40 mm), producent nie chciał zdradzić. Nie ma jednak powodu drążyć tego tematu - ważne, że słuchając trzy godziny dziennie, słuchawki wytrzymają ponad miesiąc. Ponowne ładowanie to 2 godziny. Oznacza to, że nawet okazjonalnie podładowując słuchawki. przez choćby kilka minut, będą one stale w gotowości.

Proste sterowanie i równie prosta aplikacja Teufel Go

W porównaniu z oprogramowaniem słuchawek Sony to co proponuje Teufel to bardzo spartańskie oprogramowanie. Możemy w nim podglądać stan naładowania akumulatora (aktualizowany z dokładnością do 5 proc.), skorzystać z korektora dźwięku, który działa na zasadzie wizualnej reprezentacji pasma przenoszenia (wybieramy więc predefiniowane ustawienia), a także ustawić tryb kontroli hałasu, czyli to w jakim trybie będą pracowały głośniki słuchawek (te ustawienia zmienimy także przyciskiem ANC na słuchawkach).

Interfejs Teufel Go
Aplikacja Teufel Go - ekran główny, wybór trybu pracy, equalizer.

Bluetooth Teufel
Ustawienia słuchawek w menu Bluetooth telefonu i opcje w aplikacji.

Możemy wyłączyć ANC i wtedy mamy w pełni pasywną izolację od otoczenia. Tryb Transparentny zamienia słuchawki w aparat wzmacniający dźwięki otoczenia. Tryb Rozmowa robi prawie to samo, ale ścisza też muzykę, by nie przeszkadzać w rozmowie. ANC to aktywna redukcja szumów. Tu Teufel chce byśmy zaufali adaptacyjnej automatyce tej technologii, która po prostu zapewni najskuteczniejszą w danej chwili moc redukcji dźwięków otoczenia. W aplikacji nie ma tak jak w poprzedniczkach opcji ShareMe dla udostępniania muzyki na inne słuchawki - być może pojawi się ona wraz z jedną z aktualizacji. I to wszystko. Bez aplikacji Teufel Go także możemy korzystać ze słuchawek. Parowanie jest natychmiastowe, wspierane są technologie Google Fast i Microsoft Swift Pair. Przełączanie się pomiędzy dwoma sparowanymi urządzeniami także jest bezproblemowe.


Wszystkie złącza i przyciski Teufel Real Blue NC 3.

Dla kogo są to słuchawki? Brzmienie Teufel Real Blue NC 3

Mawia się, że gdy coś co nadaje się do wszystkiego, nie jest w niczym naprawdę dobre. W przypadku słuchawek Teufel Real Blue NC 3 to powiedzenie mija się z prawdą. Testowane słuchawki nie są słuchawkami, które wybitnie sprawdzają się przy konkretnym typie muzyki, a przy innym są takie sobie. To słuchawki, które radzą sobie z szerokim spektrum typów muzyki i nie robią tego tylko przeciętnie, ale wręcz bardzo dobrze. Jeśli słuchacie różnej muzyki, to Teufel Real Blue NC 3 będzie właściwym wyborem. Owszem basy nie schodzą tak nisko jak z Sony ULT, ale są i tak obfite - utwory Massive Attack jak Angel czy I Against I dobrze to ilustrują. Niskie tony nie kłócą się z resztą dźwięków, choć przyznam, że musiałem się do charakteru Teufel Real Blue NC 3 trochę przekonywać. Skuteczna izolacja od otoczenia pozwala uzyskać dobrą separację i czytelność kanałów, a brzmieniu nadać lekkiej przestrzenności bez stosowania jakichkolwiek ulepszaczy. Jest dobrze także po drugiej stronie, choć tych najwyższych tonów czasem trzeba było szukać. Ale jak napisałem, nie oznacza to, że ich brakowało, tylko że Teufel Real Blue NC 3 starają się dobrze zbalansować całe pasmo włącznie ze środkiem.

Gdy podłączymy Teufel Real Blue NC 3 przewodowo scena staje się jaśniejsza, ale nie jest to tak znacząca różnica, by pracę bezprzewodową jakkolwiek krytykować. Praca przewodowa ma tę zaletę, że możemy ze słuchawek korzystać nawet gdy są w pełni rozładowane, choć wątpię, by udało się komukolwiek do tego nieintencjonalnie doprowadzić. Zastanawiać się można, po co oddzielny tryb Transparentności i Rozmowy, w zasadzie w obu przypadkach dźwięki otoczenia są podobnie mocno wydobyte z tła muzycznego.

 

ANC sprawuje się prawie bardzo dobrze, jednak dla mnie to jeszcze nie ideał (jestem wymagającym słuchaczem, który wyłapuje dużo dźwięków słyszeniem kostnym). Jednak nawet w hałaśliwym otoczeniu jak wnętrze miejskiego autobusu, te najbardziej doskwierające ostre dźwięki choć nie były eliminowane to zduszone na tyle, by nie przeszkadzały w słuchaniu muzyki, nawet też bardzo cichej. Świetnie ANC sprawdziło się w pomieszczeniu biurowym - odgłos pracy sprzętu, stukania w klawiaturę, wszelkiej maści wentylatorów, znikał. Co istotne ANC nie wydaje z siebie nieprzyjemnego szumu. Cała konstrukcja słuchawek nawet po miesiącu intensywnego użytkowania nie trzeszczy, co potrafi zepsuć nawet najlepsze ANC.

Teufel Real Blue NC 3 czy Teufel Real Blue NC - wyścig z czasem

Teufel sprzedaje swoje produkty bezpośrednio, czyli kupimy je przez jego stronę lub od dystrybutora. Obecnie w ofercie następuje migracja z Teufel Real Blue NC na Teufel Real Blue NC 3. Te pierwsze są dostępne obecnie w bardzo atrakcyjnej cenie poniżej 600 złotych, te drugie, czyli tegoroczny model kupimy za 999 złotych. To mniej niż za Sony WH-1000XM5 czy Bose QC Ultra Wireless, ale sporo więcej niż zapłacimy teraz za poprzednika. Tylko, że ten jest już oznaczony jako dostępny do wyczerpania zapasów, czyli kolejnych dostaw już nie będzie.


Trzy wersje kolorystyczne Teufel Real Blue NC 3.

Teufel Real Blue NC 3 to słuchawki, które potrafią dobrze zaadaptować się do różnego typu muzyki. Dzięki temu mobilny użytkownik słuchawek doceni walory różnych gatunków muzycznych.

Przesiadka ze starszego modelu raczej nie jest uzasadniona, nawet realnie dwa razy dłuższą pracą na baterii z wyłączonym ANC. W każdym innym przypadku wybór Teufel Real Blue NC 3 przełoży się na duże zadowolenie posiadacza. Wskazane tu wady to nawet nie wady, a przeciwskazania, które nie wykluczają naszej rekomendacji jako Super Produkt dla tych słuchawek. Dla użytkowników smartfonów to jedna z ciekawszych propozycji. Jeśli nie widzieliście się wcześniej w słuchawkach nausznymi i telefonem, to Teufel może was przekonać do zmiany przyzwyczajeń.

Opinia o Teufel Real Blue NC 3

Plusy
  • wysoka jakość wykonania,
  • bardzo dobrze radzą sobie z szerokim spektrum gatunków muzycznych,
  • równoważy całe pasmo dźwięku z brzmieniem basowym, które nie męczy,
  • ANC lepsze niż w poprzedniku,
  • realne do 100 godzin pracy na baterii bez ANC i 60 z ANC,
  • skuteczna pasywna izolacja od dźwięków otoczenia,
  • wygodna obsługa za pomocą fizycznych przycisków,
  • wygodne nawet przy wielogodzinnym odsłuchu, choć…
Minusy
  • …nie dla osób z dużymi uszami,
  • brak wykrycia zdjęcia słuchawek,
  • nie każdy polubi korektor w aplikacji,
  • nie ma obsługi kodeka aptX.

Ocena Teufel Real Blue NC 3

94% 4.7/5

  • Wyróżnienie "Super Produkt" - benchmark.pl

Produkt do przeprowadzenia testu został użyczony przez firmę Teufel. Firma użyczająca nie miała wpływu na treść ani wglądu w nią przed publikacją. Jest to niezależna recenzja dziennikarska.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login