Minął prawie rok od premiery pierwszych kart graficznych Intel Arc. Początki nie były łatwe, ale producent poprawia możliwości sprzętu. Zapytaliśmy go, jak ocenia swój debiut, w czym jest lepszy od konkurencji i co nas czeka w przyszłości.
Ubiegły rok był wyjątkowo ważny dla firmy Intel. Po miesiącach oczekiwań, na rynku zadebiutowały karty graficzne z serii Intel Arc – w marcu swoją premierę miały układy do laptopów, a kilka miesięcy później pojawiły się karty do komputerów stacjonarnych. W końcu doczekaliśmy się konkurencji dla kart Nvidia GeForce i AMD Radeon.
Początki były tragiczne nie były łatwe, ale producent stopniowo usprawnia sprzęt nowymi wersjami sterowników. Potwierdzają to też nasze testy – ostatnio mieliśmy okazję sprawdzić modele Intel Arc A750 i Intel Arc A770 i szczególnie po najnowszej aktualizacji widać znaczącą poprawę osiągów.
Scott Gillingham – EMEA Client Graphics Sales Specialist & Regional Manager w firmie Intel
Intel o premierze kart graficznych, poprawkach i planach na przyszłość
Jak Intel zapatruje się na premierę kart? Zadaliśmy kilka pytań, na które odpowiedział Scott Gillingham – EMEA Client Graphics Sales Specialist & Regional Manager w firmie Intel.
benchmark.pl: Który z dotychczasowych modeli Intel Arc cieszy się największą popularnością?
Scott Gillingham: Nie dzielimy się jeszcze informacjami o udziale w rynku. Na ten moment jesteśmy zaangażowani w dostarczanie graczom kart o najlepszym stosunku ceny do wydajności w ramach naszej misji przywrócenia równowagi na rynku graficznym niezależnie od modelu. Częścią tego działania była nasza ostatni aktualizacja sterowników Intel Arc z 1. kwartału 2023 roku.
Z konkretnych modeli, mocno skupiamy się i wierzymy w Intel Arc A750 Limited Edition, czyli kartę, która w sugerowanej cenie 249 dolarów, pozwala nam zaoferować o 52% lepszą wydajność w przeliczeniu na dolara niż GeForce RTX 3060 12GB w szerokiej gamie gier w DX9, DX11, DX12. Do tego korzysta ona z nowoczesnych funkcji, takich jak oparty na sztucznej inteligencji upscaling w XeSS i wysoko wydajny ray tracing. Wierzymy, że Intel Arc A750 daje graczom niezrównaną wartość w swojej kategorii.
benchmark.pl: Z czego wynika małe zainteresowanie kartami graficznymi Intel Arc?
Scott Gillingham: Fani gier i dziennikarze zareagowali bardzo pozytywnie na premierę Intel Arc. Usłyszeliśmy, jak ważna jest obecność trzeciego gracza na rynku kart graficznych. Czujemy się więc zobowiązani do dostarczenia dobrego produktu w atrakcyjnej cenie i do poprawy na rynku. To była nasza misja z Alchemistem, naszą pierwszą generacją wysokowydajnych kart graficznych. Używamy wszystkich mocnych stron, jakie posiada Intel, aby to osiągnąć.
Dzięki naszym inwestycjom we wspierany przez sztuczną inteligencję upscaling XeSS oraz sprzęt o architekturze sprzyjającej ray tracingowi kupując nasz produkt, otrzymujesz nowoczesną grafikę w cenie znacznie niższej niż ta oferowana przez obecnych liderów.
Z czasem przestaniemy być tą firmą, która przełamuje rynek. Będziemy podnosić poprzeczkę i wyróżniać się poprzez funkcje, wydajność oraz inne cechy produktu, na którym zależy użytkownikom. Ale naszą strategią przy wejściu na rynek było zakłócenie dotychczasowej stagnacji w branży i dostarczenie użytkownikom najlepszej wydajności w dobrej cenie.
benchmark.pl: Czy planowana jest premiera modeli Intel Arc A310 i A580 na rynku detalicznym?
Scott Gillingham: W tym momencie skupiamy na zobowiązaniach wobec społeczności graczy związanych z Intel Arc A750. Jeśli zaś chodzi o Intel Arc A310 i A580, to aktualnie nie mamy jeszcze szczegółowych informacji na temat ich dostępności i cen.
benchmark.pl: Czy możemy oczekiwać, że w najbliższym czasie w sklepach pojawią się niereferencyjne wersje kart Intel Arc od kolejnych producentów?
Scott Gillingham: W celu uzyskania szczegółowych informacji na temat planów produktowych naszych partnerów ekosystemowych, w tym Acer, ASRock czy Gunnir, zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z ich przedstawicielami. Jeśli chodzi o nasz własny model Intel Limited Edition, to wiemy, że jako nowy gracz na rynku potrzebujemy czasu, aby jego odpowiednia ilość przeszła przez kanały dystrybucji oraz trafiła do sklepów internetowych i detalicznych. Ten początkowy okres wprowadzania produktu na półki mamy już na szczęście za sobą i jest on szeroko dostępny na całym świecie. W niektórych miejscach w Europie, gdzie nie było jeszcze wolumenu, teraz jest on dostępny.
benchmark.pl: Z czego wynikają zawirowania z dostępnością kart partnerskich producentów? Gigabyte oficjalnie nie oferuje kart Arc, ale takie modele można kupić np. w Rosji.
Scott Gillingham: Współpracujemy globalnie z wieloma partnerami ekosystemowymi, w tym z firmami ASRock, Acer i Gunnir. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z firmą Gigabyte w celu uzyskania szczegółów dotyczących dystrybucji jej produktów.
benchmark.pl: Czy Intel ma w planach wydanie kolejnych modeli z generacji Alchemist w wersji dla komputerów stacjonarnych lub laptopów?
Scott Gillingham: Intel pozostaje w pełni zaangażowany w plany związane z konsumenckimi kartami graficznymi. Na ten moment nie mogę jednak zapewnić komentarza dotyczącego planowanych przez nas produktów.
benchmark.pl: W jaki sposób Intel chce poprawić konkurencyjność kart Arc względem modeli GeForce i Radeon?
Scott Gillingham: Dzięki ciągłemu rozwojowi naszego zespołu ds. oprogramowania, które jeszcze bardziej uwalnia potencjał sprzętu, stale pracujemy nad ulepszaniem kart graficznych Intel Arc. Od października wydaliśmy osiem nowych wersji sterownika i wsparliśmy ponad 21 nowych lub znacząco zaktualizowanych gier w dniu ich premiery. Dzięki częstym aktualizacjom sterowników, poprawkom wydajności i nowych technologiach w grach, dokładamy wszelkich starań, aby Intel Arc był najlepszym produktem w swoim segmencie.
Nasza aktualizacja z pierwszego kwartału 2023 roku jest tego doskonałym przykładem. Intel Arc jest teraz szybszy i ma znaczną poprawę wydajności gier DX9, w tym najlepszych gier esportowych i niektórych najpopularniejszych tytułów na PC, takich jak Counter Strike: Global Offensive. W porównaniu z wynikami z momentu premiery (w październiku ubiegłego roku) najnowsze sterowniki oferują o 43% lepszą wydajność DX9, na podstawie średnich FPS w szeregu sprawdzonych gier. Kontynuujemy także prace nad poprawą wydajności w tytułach DX11 i DX12 w 2023 roku i później. BeamNG.drive i Warframe to przykłady gier, których wydajność od momentu premiery wzrosła odpowiednio 1,9 i 1,6-krotnie.
Byliśmy odważni i weszliśmy na rynek, aby uzyskać informacje zwrotne i szybciej się poprawić, bez względu na to, co robimy wewnętrznie, nigdy nie będzie to tak skuteczne, jak testowanie rynku z prawdziwymi ludźmi i prawdziwym produktem. Od momentu uzyskania tej informacji zwrotnej, nasze tempo poprawy było ogromne. Koncepcja, że realne opinie użytkowników końcowych przyspieszą rozwój i jakość naszych produktów, okazała się w pełni prawdziwa.
benchmark.pl: Kiedy możemy spodziewać się premiery modeli Intel Arc z generacji Battlemage?
Scott Gillingham: Na razie nie mamy konkretnych terminów do ujawnienia.
benchmark.pl: Czego możemy spodziewać się po generacji Battlemage?
Scott Gillingham: Biorąc pod uwagę wszystkie opinie, które otrzymaliśmy na temat kart Alchemist, możemy zrobić wiele, aby wpłynąć na Battlemage w przyszłości. Jedną z ekscytujących części bycia na rynku, nawet jeśli czasami jest to bolesne, jest otrzymywanie informacji zwrotnych od użytkowników końcowych i prasy, co pomaga nam się szybciej poprawić. Niezależnie od tego, ile razy wewnętrznie w Intelu przekazujemy sobie informacje zwrotne, nie jest to tak skuteczne, jak wtedy, gdy inżynier dostanie sugestię od klienta. Jest to wartość, która pomaga przyśpieszyć postęp. Na tym etapie nie mogę ujawnić więcej informacji dotyczących Battlemage.
Źródło: inf. własna
Komentarze
21Niestety, ale konkurencja do kart pokroju 3060/8 GB to za mało by zawojować rynek, szczególnie gdy w najbliższych latach gry zaczną coraz mocniej używać RT, co skutecznie odcina karty z 8 GB VRAM.
Rozumiem, że Intel próbuje się wcisnąć na rynek, ale moim zdaniem, zanim zajmie choć 5% rynku DGPU to minie wiele lat.
Obniżyliśmy cenę karty graficznej Arc A750 Limited Edition bo nikt jej nie chciał kupować. Ci co kupili nadal są beta testerami ale nie przyznamy się do tego. Nie komentujemy przyszłych produktów - bo nie mamy co pokazać.
na to się nakłada lawinowy wzrost wymagań stawianych przez gry, co tak naprawdę nie ma racjonalnego uzasadnienia.
to wszystko jest uwstecznianiem się.
Na plus Intelowi trzeba oddać, że szybko przeszkolił ("przeczołgał" na błędach: "Od października wydaliśmy osiem nowych wersji sterownika") swoich programistów. Może to sam - po odstawce Raja Koduri - zrobi ze swoimi inżynierami-architektami od hardware-u.
Cały ten wywiad to przykład, jak porażkę można ubrać w zaplanowany sukces...